Nejlepší skladby od interpreta Vkie
Podobné skladby
Kredity
PERFORMING ARTISTS
Vkie
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Vkie
Songwriter
Oskar Pielech
Composer
PRODUCTION & ENGINEERING
Pazzy
Producer
Texty
Z tyłu głowy wciąż pytanie "Ile mogę jeszcze?"
Ona myśli, że trzyma mnie w garści
Nie mam głowy już do trucia bańki
Jestem tutaj enemy, no bo znam na zarobek sposób (yeah)
Pojebana suka, ćpunka, znów zbiłem ją z tropu
'21 ćpałem cały Maj, '23 cały nagrywałem
W studio wóda i Antares, nie muszę zarabiać na boku (tak jest)
Na DM'ie same pojebuski, daj spokój
Ponoć ziomy z wtedy wciąż te same długi, daj spokój
Ponoć Łukasz miał się z tego nie obudzić, daj spokój
Ponoć na podwórkach miało to nie dudnić, daj spokój
Z SUV do Grand Coupe, ty, zasuwam po czek
Jakiejś młodej serce kruszę, nic nie robię bo muszę
Więcej nie siedzę nad tekstem
Pół godziny staję przed majkiem i puszczam bestię
Z tyłu głowy wciąż pytanie "Ile mogę jeszcze?"
Ona myśli, że trzyma mnie w garści, niekoniecznie
Nie mam głowy już do trucia bańki, nie mam więcej
Te suki nieśmieszne, tak jak pranki, yeah (yeah)
Powiedz, co zrobicie kiedy braknie mnie? (yeah)
Bierzesz mnie i zioma w pakiecie jak EA Play
Wiesz jak jest, tankuję to, bez tego wybucha mi głowa
Dostajesz syf i bierzesz to, wpierdalasz tak jak 7 Days
Cały blok dał się zaczarować
O mamo, znowu to zrobiłem, kurwa
Pierdolą o mnie, bo ich ściska dupa
Jestem z ciemnej doliny, gdzie każdy szczęścia szuka
I nie sięgałem do liny, mówiłem dasz radę Łukasz
Się zakręciła ta kurwa, co ją robili na drutach
Ja ciągle topię się w nutach, jak ziomy hajs na bukach
Mi zaraz kończy się sesja, nie chcę wychodzić ze studia
Brakuje czasu na wszystko, już nie dotyczy mnie nuda (już nie)
Na hotelu z tą dziweczką (z tym szlaufem)
Muszę Ci powiedzieć jedno (tylko jedno)
Wychodzi płyta, bądź gotów na rozpierdol
Jestem tutaj enemy, no bo znam na zarobek sposób (yeah)
Pojebana suka, ćpunka, znów zbiłem ją z tropu
'21 ćpałem cały Maj, '23 cały nagrywałem
W studio wóda i Antares, nie muszę zarabiać na boku (tak jest)
Na DM'ie same pojebuski, daj spokój
Ponoć ziomy z wtedy wciąż te same długi, daj spokój
Ponoć Łukasz miał się z tego nie obudzić, daj spokój
Ponoć na podwórkach miało to nie dudnić, daj spokój
Jestem tutaj enemy, no bo znam na zarobek sposób (yeah)
Pojebana suka, ćpunka, znów zbiłem ją z tropu
'21 ćpałem cały Maj, '23 cały nagrywałem
W studio wóda i Antares, nie muszę zarabiać na boku (tak jest)
Na DM'ie same pojebuski, daj spokój
Ponoć ziomy z wtedy wciąż te same długi, daj spokój
Ponoć Łukasz miał się z tego nie obudzić, daj spokój
Ponoć na podwórkach miało to nie dudnić, daj spokój (daj spokój)
Writer(s): Vkie, Oskar Pielech
Lyrics powered by www.musixmatch.com