Music Video

Music Video

Credits

PERFORMING ARTISTS
CBW
CBW
Performer
Cheatz
Cheatz
Rap
COMPOSITION & LYRICS
Dawid Stępin
Dawid Stępin
Composer
PRODUCTION & ENGINEERING
Pedro
Pedro
Producer

Lyrics

Ósma rano, jabłko brzęczy, ale nie obudzi mnie
Znów to samo, gargantuiczne dawki na sen
One chcą tu dawać buzi, a wyglądam jak narkoman
Jak Kurt Cobain, kurwa, rozjebana głowa
Ciężkie powieki, zawsze towarzyszą mi w pracy (Yea)
Przychodzi room service, oh, wszystko na tacy
Oooo, pytaj Pana Bacy (Baca)
Czy będzie dzisiaj lało? Ah
Będzie bolało, aż mnie w krzyżu jebie
Spada wszystko z chmur
Mniej fps'ów, gdy deszcz jest
Zjarałem się w chuj
Środek Warszawy, nie wiem z kolegą gdzie ja jestem
Dwa procent w telefonie, kierujemy się na sesję
Cierpkie nogi, jadą kurwa sierpem (Sierpem)
Rano przechodzą mnie dreszcze
A tu znowu mam nagrywać
Wiesz, spoko mordo, dawaj jointa (Jointa)
Największy zawód - artysta (Artysta)
A na bani, to trzecia wojna (Wojna)
Powiedz, Wojtek, jak się miewasz? (No siema)
Znowu tak jak Szczęsny w bramie (Oho)
Przychodzę, po ciut selera (Kawał sera)
Więc, nie patrz mi na ręce, chamie (Nie)
Skurwysyn bez manier (Aaa)
A Marek to nie Maniek (Nie)
Bo to Marek towarek, a nie Mariusz
Nowy mam scenariusz
Mówią, że mnie pojebało (Yea)
Wiesz, się nie dziwię im
Ale bracie, co by się nie stało (Shit, shit)
Zamknięte kurwom drzwi
Mówią, że mnie pojebało (Yea)
Wiesz, się nie dziwię im
Ale bracie, co by się nie stało (Shit, shit)
Zamknięte kurwom drzwi
Written by: Dawid Stępin
instagramSharePathic_arrow_out

Loading...