Music Video
Music Video
Credits
PERFORMING ARTISTS
Fu
Performer
Ero
Performer
Wilku WDZ
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Dawid Matyjasiak
Composer
Robert Darkowski
Songwriter
Lukasz Gawel
Songwriter
Rafał Poniedzielski (Pono)
Songwriter
Michał WiTak
Songwriter
Michał Czajkowski
Songwriter
PRODUCTION & ENGINEERING
Andrzej Magiera
Producer
DJ HWR
Producer
Lyrics
Ponadczasowo i wciąż aktualnie
To najważniejsza rzecz w życiu dla mnie
Hip-H.O.P., beat, rymy i skrecze
Naszą ekipę miej Panie w opiece
Respekt dla legend ze wszystkich podwórek
Polski rap miał często pod górę
Chcesz awanturę tu kręcić, pal gumę
Jak kiedyś zmądrzejesz, to może zrozumiesz
Sporo jeszcze musi upłynąć w Wiśle wody
Nim Ero to rzuci, prędzej Gucci wyjdzie z mody
Za mną wszystkie schody, a cel jeszcze daleko
Mówią "sky's the limit", więc dalej lecę rakietą
I rzucam rym na beton ostry jak Wilk z maczetą
Bo wciągam OLiS nosem, potem mogę iść na detoks
Śmierć jest metą, więc z nikim się nie ścigam
Dalej robię swoje, nawet jak mnie nie widać
Ja nie ścigam się z czasem
Chcę tylko karmić ludzi najlepszym rapem
To moja liga, więc śmigam z wciśniętym gazem
Dla ziomków big up, bo dobrze coś zrobić razem
Ponadczasowo obrastam legendą
I puszczam wersy, które były, są i będą
Jak protoplasta mam sensor na ściemę
Tu wszystko jest na gębę, słowo, wracam na scenę
Pośród rapowych ikon to jest stara szkoła
To autentyk, tu nawijka ponadczasowa
Respekt dla legend ze wszystkich podwórek
To prawdziwy hip-hop, daj mi mikrofon
Ero JWP, Wilku WDZ
Bo w tych wersach i stylach jest siła
Numer Raz, Z.I.P
Patrz, jak tu rozpierdol robi DJ HWR
Teraz Syn Alka Pono, wiadomo, wjeżdżam też na słowo
Bo to poziom na stromo, lecimy znów ponadczasowo
Biorąc to pod uwagę, że lecę ponad dekadę
Chyba staje się jasne to, że razem damy radę
Bo my mamy swój patent na ten rap i to jest fakt
Leci track za trackiem, tak od lat lecimy z rapem
Można czasem mieć 5 minut, można zacząć od nowa
To po nas zostaje tu nawijka ponadczasowa
Klasyka hip-hop nie tonie jak cała nasza elita
Na poziomie w tym gronie tu zdobywam hat-tricka
Mój rap-wers do siebie wnika jak Tanita
Bo czasem tak ekipa na scenie się spotyka
Jak kumaty Branicki film "Wielka wsypa"
Kombinuję jak mogę - nawyk starego ZIP-a
Łap EPMD ten beat, hit, dill bandita
Nie V.I.P., tylko ZIP styl wita
Open your mind, double time, teraz nabieram rozpędu na wiatr
Wbijam na bank, zawsze na tak, od teraz uderzam, bo czuję ten smak
Nastawiam kark, latam jak ptak, Tobie powierzam te słowa jak rap
Ponad ten czas, proszę ja was, to moja teza, zabieraj na fart
Pośród rapowych ikon to jest stara szkoła
To autentyk, tu nawijka ponadczasowa
Respekt dla legend ze wszystkich podwórek
To prawdziwy hip-hop, daj mi mikrofon
Ero JWP, Wilku WDZ
Bo w tych wersach i stylach jest siła
Numer Raz, Z.I.P
Patrz, jak tu rozpierdol robi DJ HWR
Written by: Dawid Matyjasiak, Lukasz Gawel, Michał Czajkowski, Michał WiTak, Rafał Poniedzielski (Pono), Robert Darkowski
