Video musical

Incluido en

Créditos

PERFORMING ARTISTS
Hashashins
Hashashins
Performer
Deys
Deys
Performer
Karian
Karian
Performer
AyamCamani
AyamCamani
Vocals
Frank
Frank
Vocals
Feno
Feno
Vocals
Zero
Zero
Vocals
COMPOSITION & LYRICS
Deys
Deys
Composer
Karian
Karian
Composer
AyamCamani
AyamCamani
Composer
Zero89
Zero89
Composer
Frank
Frank
Composer
Feno
Feno
Composer
Skrywa
Skrywa
Lyrics
PRODUCTION & ENGINEERING
Skrywa
Skrywa
Producer

Letra

Wacha pod nami i rzucam zapałkę Karabin, magazine, łapy na masce To już nie czasy "słowa za hashtagiem" Hasha syneczku, rozkurwiamy kratę Szefuję, biorę grand prix, prix Whippin n whippin and drip, drip Lecę high kickiem jak Franek i Lee Nawet niepotrzebne kimono mi Vapuje CBD, bo nerwy jak Chidi Wkurwione miny, minuty, godziny Gruda do komory, Camana, really? I każdy nagle uśmiechem zawinił Zapisałem sobie wszystkie wasze grzechy Także skurwysynu nie skasujesz plików Mamy kopie zapasowe, rycerzyku, dla tych Co najbardziej boją się jebanej prawdy Wracam na front jak ten pierdolony wirus Mijam ścierwo pod napięciem, kurwa, sinus Korona wróci do króla, musisz być martwy My to wasze oczko w głowie, jak ci w życiu coś nie praży Chłopcy od pięknych wokali, brzydkich słów i tatuaży I polecę bokiem, choć wszyscy wiedzą, że to front Mam ekipę jak YоuTuber, a jak Wujek Samo Zło My to wasze oczko w głowie, jak ci w życiu coś nie praży Chłopcy od pięknych wokali, brzydkich słów i tatuaży I polecę bokiem, choć wszyscy wiedzą, że to front Mam ekipę jak YоuTuber i jak Wujek Samo Zło, Zło Bicze na plecach wydziarały pasje Jestem na wpół żywy, to cały ja Dawaj tazosy, lego, cuksy, kapsle Ananasowa głowa nie chce spać Look'am na niebo spod oka o czwartej Zrywam atrapy spadających gwiazd Zegar wysyła mi inva na tarczy Dlatego pędzę jak Bandicoot Crash, Crash Taka zabawa, że strach aż odmawiać A non stop ten switch, dym, proch, pył Tego się kurwa mać nie zapowiada Dociera jak silnik Kawasaki, wrum I zostają te smugi na niebie, bo tu leci konkret Nabiera to nowe znaczenie, ma być kurwa mocniej Bo temat co bierzesz, to już nie klepie, nieistotne Wpierdalam się tu jak do siebie z ziomkiem My to wasze oczko w głowie, jak ci w życiu coś nie praży Chłopcy od pięknych wokali, brzydkich słów i tatuaży I polecę bokiem, choć wszyscy wiedzą, że to front Mam ekipę jak YоuTuber, a jak Wujek Samo Zło My to wasze oczko w głowie, jak ci w życiu coś nie praży Chłopcy od pięknych wokali, brzydkich słów i tatuaży I polecę bokiem, choć wszyscy wiedzą, że to front Mam ekipę jak YоuTuber i jak Wujek Samo Zło, Zło Sto koni pędzi po językach węży, ooooh, Hasha to jeźdźcy Sto koni krąży jak słowa po pętli, chodź się może przejedźmy Nie mogę się wybić bo jak tramalowy cowboy Gapię się na szyby swoich oczu, kiedy mokną W kieszeni kamienie mam, gdy wychodzę na okno Szukasz mnie jak w polecanych, poleciałeś pod prąd Sztuczne emocje wypisane masz na twarzy Nie pytaj mnie o zdanie, bo dziś mogę cię obrazić Ty liczyłeś na azyl w dobie jednej wielkiej dramy I masz wciąż za mało many, żeby latać tutaj z nami Synku szykuj więcej papy dla wąsatego papy Jak to dla ciebie znaczy więcej niż jebane rapy Wyniosłem z chaty graty, już nie rozbijam naczyń Nie potrzebuję mapy Patrzę trzecim okiem Hashy, Hashy, Hashy, Hashy, yee My to wasze oczko w głowie, jak ci w życiu coś nie praży Chłopcy od pięknych wokali, brzydkich słów i tatuaży I polecę bokiem, choć wszyscy wiedzą, że to front Mam ekipę jak YоuTuber, a jak Wujek Samo Zło My to wasze oczko w głowie, jak ci w życiu coś nie praży Chłopcy od pięknych wokali, brzydkich słów i tatuaży I polecę bokiem, choć wszyscy wiedzą, że to front Mam ekipę jak YоuTuber i jak Wujek Samo Zło, Zło
Writer(s): Ayamcamani, Deys, Feno, Frank, Karian, Skrywa, Zero Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out