Créditos
ARTISTAS INTÉRPRETES
Tede
Intérprete
Feno
Intérprete
Jacuś
Intérprete
COMPOSICIÓN Y LETRA
Jacek Graniecki
Letra
Jacek Pala
Letra
Artur Barbachen
Letra
PRODUCCIÓN E INGENIERÍA
Jacek Graniecki
Producción
Letra
Ja ciągle wakaje mam, choć nie ma palm tu
Żyję tu life mój z albumu na album
Kolejna knajpa, tak wiele knajp tu
Słychać w kawałkach, że coś wiem o melanżu
Ja mówię jak jest, nie mówię, że "lub to"
Lajka daj, ja gadam i wpada mój flow
Patataj, patataj, w galopie mój koń
A ratata ratata coś sobie burknął, chuj w to
Fakty są, że mogę być nad tym
A dziś to nie ma prawdy, tak a propos rap-gry
Jest tylko ta kasa tam, a zasad żadnych
Powraca Jaca, ej, dalej się sap ty
Żelipapą, un, deux, trois
Wszystkie znam języki
Postawie Ci drinka, każdy z tego zyski będzie miał
Mamy tu biznesy, kreski, bletki w kieszeniach są setki
Ze mną stare wygi, młode pryki, smyki
Jak wchodzimy do klubu to tylko jak dziki (dziki)
Zakładam ciuchy, zakładam, że będzie fajnie
Wodoodporne buty jak miałoby się skończyć w wannie
Jak Cię mordo widzę nawracają mi się Tiki Tiki
Ta fura w AMG (wrum, wrum)
Zakładam ciuchy, zakładam, że będzie fajnie
Wodoodporne buty jak miałoby się skończyć w wannie
Jak Cię mordo widzę nawracają mi się Tiki Tiki
Ta fura w AMG
Written by: Artur Barbachen, Jacek Graniecki, Jacek Pala