Letra

Robię to w sekundę, ty kminisz pół życia Patrz jak bije bas, ty nie masz takiego bicia Mam brudny styl i nie wstawiam go do mycia Twoja dupa jest spocona i prosi o coś do picia To jest styl, to jest miś To jest styl, to jest miś Zrobiłem wczoraj to, co miałem robić dziś Twoja dupa tu wiruje jak żółty jesienny liść, to jest miś To jest styl, to jest miś To jest styl, to jest miś Zrobiłem wczoraj to, co miałem robić dziś Twoja dupa tu wiruje jak żółty jesienny liść, to jest miś Kto-kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana Przyciąłeś komara, kiedy tnę jak katana To-to jest MTS, my to sukces, pa na nas Cannabis, cocaine jak młody panas To jest styl, to jest miś To jest styl, to jest miś Zrobiłem wczoraj to, co miałem robić dziś Twoja dupa tu wiruje jak żółty jesienny liść, to jest miś To jest styl, to jest miś To jest styl, to jest miś Zrobiłem wczoraj to, co miałem robić dziś Twoja dupa tu wiruje jak żółty jesienny liść, to jest miś O-o-ona kręci fikołem jak twój stary parasolem Zrobię z tego biznes, a potem gram w zielone Kie-kiedy rozbijam bank, lecą miliony monet Za-zakładam grube futro, jakbym był Flintstonem To jest styl, to jest miś To jest styl, to jest miś Zrobiłem wczoraj to, co miałem robić dziś Twoja dupa tu wiruje jak żółty jesienny liść, to jest miś To jest styl, to jest miś Biorę sterydy, żeby nim być Nie ma co kryć, Kizo jest królem Tego księżniczka nie przełyka z bólem Pół Polski lata w MTS-ie Twoja suka ma mnie na tapecie Wycierasz firankę do dupy w necie Ja mam te dupy w nowym Mercedesie Jestem w grze jak miś, ale za to jak Grizzle Raperzy są jak Yorki, co by wciąż się gryzły Rzucam hitami w tym kraju jak Frisbee Może i nie gryzę, lecz zostawiam blizny Je-je-jesteśmy fresh, dla-dla nas to chwila By-by zrobić viral i świeży cash Twoja dupa to gabaryt, więc się wbijaj do tira Cze-czeka ekipa i ciepły talerz To jest styl, to jest miś To jest styl, to jest miś Zrobiłem wczoraj to, co miałem robić dziś Twoja dupa tu wiruje jak żółty jesienny liść, to jest miś
Writer(s): Tomasz Wit Borycki, Patryk Oskar Wozinski, Bartosz Aleksander Czajka Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out