Apparaît dans

Crédits

INTERPRÉTATION
SKUBAS
SKUBAS
Interprète
Kwiat Jabłoni
Kwiat Jabłoni
Interprète
COMPOSITION ET PAROLES
Radoslaw Skubaja
Radoslaw Skubaja
Composition
Katarzyna Sienkiewicz
Katarzyna Sienkiewicz
Composition
Jacek Sienkiewicz
Jacek Sienkiewicz
Composition
PRODUCTION ET INGÉNIERIE
Radoslaw Skubaja
Radoslaw Skubaja
Production
Andrzej Izdebski
Andrzej Izdebski
Production

Paroles

Pod stopami ulotki W mieście, w którym ludzie samotni Patrzą przed siebie, nie widzą siebie A kiedy gonią nieskończoność Nie widzą tego co wisi nad głową, wisi nad głową W oddali rosną wieżowce I kominy kradnące oddech Nie ma powrotu, nie ma odwrotu I nie pamiętam, przez co przeszliśmy Dokąd idziemy i skąd jesteśmy, skąd jesteśmy Czasami myślę, że oddycham O lepszym świecie pięknym snem Lecz kiedy budzę się, zaczynam Otwierać oczy na to, że Zaraz się zacznie Zaraz się zacznie Woda w rzekach zawrze A ziemia się rozpadnie (ooo) Zaraz się zaczniе (ooo) Zaraz się zacznie (ooo) To co najgorsze A my będziemy stać i patrzеć Podziwiać chcę z Tobą lasy I najdziksze świata obrazy Gdy jesteśmy sami, nie muszę się chwalić Myślałem, że trzeba innych dogonić Zanim pojąłem, że to wszystko po nic, wszystko po nic Wyspy z foliowej siatki Za horyzontem toną jak statki Jak blisko do mety, blisko do mety Znika mi z oczu co miało być stałe Chyba zbyt wiele od życia chciałem, za dużo miałem Czasami myślę, że oddycham O lepszym świecie pięknym snem Lecz kiedy budzę się, zaczynam Otwierać oczy na to, że Zaraz się zacznie Zaraz się zacznie Woda w rzekach zawrze A ziemia się rozpadnie (ooo) Zaraz się zacznie (ooo) Zaraz się zacznie (ooo) To co najgorsze A my będziemy stać i patrzeć Zaraz się zacznie Zaraz się zacznie Zaraz się zacznie Zaraz się zacznie Zaraz się zacznie
Writer(s): Sienkiewicz Katarzyna Maria, Skubaja Radoslaw, Sienkiewicz Jacek Jakub Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out