Crédits
INTERPRÉTATION
BSK
Chant
Hubert.
Chant
COMPOSITION ET PAROLES
Hubert.
Paroles
Zuubek
Composition
Filip Kaczmarek
Paroles
Jan Kubat
Paroles
PRODUCTION ET INGÉNIERIE
Zuubek
Production
Adam Kubera
Ingénierie de mastérisation
Paroles
Yeah-uu
(Yeah, yeah) Yeah, yeah, uh
Ej, ja piszę to w drodze do innego miasta
W autobusie nie działa klimatyzacja
Świeci słońce, nagrzewa pod nami asfalt
Skaczę po dachach, zaraz tu nie będzie nas
Hej, chciałbym w końcu odpocząć
Choć lat dwadzieścia parę i nie patrzeć na życie jak na grę o przetrwanie
Ale mam swoją wizję jak przejść tą mapę (Ej)
A jak rozjebie se iPhone, to przerzucę się na papier (Yeah)
Popełniłem dużo błędów, hej
Nie wiem co działo się we wrześniu, nie
Nie kocham Cię, tak już mam - nie zmienię tego i tak
Bo wiesz, chciałbym już na swoim zostać i się tam położyć
Ale jeszcze kawał drogi, niczym na wybiegu mody
Życie to zawody, tylko nikt nie chce do mety dobić
Duo, hej
Ej, ja piszę to w drodze do innego miasta
W autobusie nie działa klimatyzacja
Świeci słońce, nagrzewa pod nami asfalt
Skaczę po dachach, zaraz tu nie będzie nas
Chyba na mnie czas (Chyba na mnie czas), ej
Wiem, że miałem być duży
Mówiłem, że lubię te gały i bass (Gały), bass (Ej)
Że jeśli raz puścisz, to raczej się zgubię i poszło
Telefony wydzwaniają non-stop
Jakoś nie mam fazy na ten small talk
Autostrady dwa pasy - za wąsko, więc muszę spadać
Bo piszę to w drodze do innego miasta
Na pamięć znam drogę bez Google Maps'a
Mieliśmy działać, a nie kusić przez Instagram
Dajmy se siana, heh albo powiedz: "wybaczam"
Ej, ja piszę to w drodze do innego miasta
W autobusie nie działa klimatyzacja
Świeci słońce, nagrzewa pod nami asfalt
Skaczę po dachach, zaraz tu nie będzie nas
Znowu zaspałem i nie wstałem, FIFI zmęczony typ
Teraz tak siedzę na tej ławce i rozkminiam swój byt
Bo zaczęliśmy palić pety, tylko po to by był dym
Teraz nie widzimy mety, a z petów został sam pył
Ej, ja piszę to w drodze do innego miasta (Ahh)
W autobusie nie działa klimatyzacja (Ej)
Świeci słońce, nagrzewa pod nami asfalt
Skaczę po dachach, zaraz tu nie będzie nas
Written by: Filip Kaczmarek, Hubert., Jan Kubat, Zuubek

