क्रेडिट्स

PERFORMING ARTISTS
Miuosh
Miuosh
Vocals
IGO
IGO
Vocals
COMPOSITION & LYRICS
Maciej Sawoch
Maciej Sawoch
Composer
Milosz Borycki
Milosz Borycki
Lyrics
PRODUCTION & ENGINEERING
Miuosh
Miuosh
Producer
Lewis Hopkin
Lewis Hopkin
Mastering Engineer
Michal "Fox" Krol
Michal "Fox" Krol
Producer
Rafel Smolen
Rafel Smolen
Mixing Engineer

गाने

Patrzę stąd na to, w co wierzyłem
Co wskazywało drogę, co dawało nam siłę
Każdą z historii, jaką byłem przez ułamki lat
Słowami modlitwy, gdy wokół się kończył świat
Widzę stąd każdą ciężką chwilę
Wszystko, co w niej cię zabijało
Co tak pięknie spierdoliłem
Półki, które opróżniłem, zanim wstawał brzask
Tyle chciało się od życia gdy nie miało
Mówią przeze mnie ściany bloków
Niepokój każdego naszego dnia
Tyle lat duszącego tłoku
Co zabiera spokój i urywa czas
Zamykam oczy, gdy czuję wiatr mocny
Tak bardzo, że ciężko wam wstać
Obok nas razem z waszym szeptem
Po tym, co piękne ginie słuch i ślad
Mam parę lat nocy bez snu
Parę lat chwil, gdy brakuje tchu
Kiedy rano w twarz pluje Bóg
Gdy nie ma już siły i brakuje snu
Byłem tu, zanim było pięknie
I pewnie zostanę, gdy całość jebnie
Nie wierzę w co widzisz przed sobą
Gdy jesteś obok
I nie wiem co widzisz we mnie
Sięgnę nieba tylko raz
Zanim spłonie znowu
Kolejne z naszych miast
Kiedy zwalnia ogół
I wciąż nie rozumiem jak to dźwigam
Na ślepo każdy oddech chwytam
Od tylu krótkich lat
Ledwo znając powód
Słyszę jak spadają motyle
Jak przygniata pas do ziemi cały czarno-brudny ład
Zmienił nas blask, co zmienia się co chwilę
Wyciągam ręce przed siebie tylko po to, żeby brać
Pamiętam o nas tylko tyle (tylko tyle)
Całą nienawiść i miłość, i to coś między wdechami
Chylę czoła przed tym wszystkim, co zniszczyłem
Nie łącząc świata, łącznie
Krzyczy przeze mnie każda chwila
Każdy moment, gdy życie nas mija
Kiedy mocno czuję, że to czego brakuje
To my sami, wiara i siła
Nie wiem na ilu milach zapisanych słów
Upchnął mnie trud, na ilu wkurwienie
Mam w rękach kamienie, a na ustach brud
W twoich oczach znów niosę zwątpienie
Gdy proszę to oddaj mi ból
Zrzucę go z ciebie i rozerwę na pół
Jak wszystko, co zabrał nam tłum
Wszystko w co kiedyś wierzyliśmy tu
Stoję obok, dopóki jest ciemno
Dopóki nie masz czegoś na pewno
I nie wiem jak będzie za moment
Czy to już nie koniec
Nie wiem, czemu jesteś ze mną
Sięgnę nieba tylko raz
Zanim spłonie znowu
Kolejne z naszych miast
Kiedy zwalnia ogół
I wciąż nie rozumiem jak to dźwigam
Na ślepo każdy oddech chwytam
Od tylu krótkich lat
Ledwo znając powód
Sięgnę nieba tylko raz
Zanim spłonie znowu
Kolejne z naszych miast
Kiedy zwalnia ogół
I wciąż nie rozumiem jak to dźwigam
Na ślepo każdy oddech chwytam
Od tylu krótkich lat
Ledwo znając powód
Written by: Maciej Sawoch, Milosz Borycki
instagramSharePathic_arrow_out

Loading...