Bambini di mare

Chce mi się surfa

Chce mi się wdychać czystego powietrza

Słonego jak ocean bezludnej wyspy całej dla mnie

Ty i ja w takiej różowej wannie

Uciekam, znowu sobie gdzieś

Daleko mieszkam w starym domu w lesie

I tu mnie nigdy nie znajdziecie

Chyba że wyślę wam pinezkę

Płyniemy tam, tysiąc fal

Wiem, że zaraz jedna będzie moja

Ty patrzysz tak, tysiąc gwiazd

Wiem, że zaraz jedna będzie twoja

Chce mi się surfa

I znowu sobie gdzieś daleko mieszkać

Nie odbieram teraz, bo mam płakanie do zrobienia

Tyle jeszcze do zobaczenia

Płyniemy tam, tysiąc fal

Wiem, że zaraz jedna będzie moja

Ty patrzysz tak, tysiąc gwiazd

Wiem, że zaraz jedna będzie twoja