Lirik

Nad wszystko uśmiech Twój Nad grusz kwitnących sad Nad siedem tłustych lat Nad wód klinicznych zdrój Nad wszystko uśmiech Twój I choć zwariował świat Grosz każąc ciułać nam Dziś oddam to, co mam Sześć groszy i pięć łat Za kilka z Tobą lat W drewno stuk puk By dobry Bóg Wciąż łaskawie zerkać chciał A reszta cóż Nieważna już Bylem Ciebie nadal miał Nad wszystko miła ma Stukanie Twe do drzwi Gdy cień utoczył krwi Gdy noc jak hydra, zła Nad wszystko Ty i ja Choć komorników trzech Chce dzielić palto me Choć mają mi za złe Żem popadł w biedy grzech Ja cóż, ja, jak Twój śmiech W drewno stuk puk By dobry Bóg Wciąż łaskawie zerkać chciał A reszta cóż Nieważna już Bylem Ciebie nadal miał W drewno stuk puk By dobry Bóg Wciąż łaskawie zerkać chciał A reszta cóż Nieważna już Bylem Ciebie nadal miał W drewno stuk puk By dobry Bóg Wciąż łaskawie zerkać chciał A reszta cóż Nieważna już Bylem Ciebie nadal miał W drewno stuk puk By dobry Bóg Wciąż łaskawie zerkać chciał A reszta cóż Nieważna już Bylem Ciebie nadal miał
Writer(s): Zbigniew Wodecki, Zbigniew Ksiazek Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out