歌詞

Bum-bum-bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum-bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum-bum-bum Gdzie się podziały tamte prywatki, niezapomniane Elvis, Sedaca, Speedy Gonzales albo Diana Pod paltem wino, a w ręku kwiaty wieczór, Bambino i Ty Same przeboje Czerwonych Gitar tak bardzo chciało się żyć Gdzie się podziały tamte prywatki Gdzie te dziewczyny, gdzie tamten świat Gdzie się podziały nasze wspomnienia Tamtych szalonych wspaniałych lat Bum-bum-bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum-bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum-bum-bum Rodzina w kinie na drugim seansie już z nudów ziewa Tutaj Paul Anka, Stonesi, Beatlesi, Cliff Richard śpiewa Tuż przed maturą kwitły kasztany, żyło się tak jak we śnie Gdzie te prywatki nie zapomniane, czy jeszcze pamiętasz mnie Gdzie się podziały tamte prywatki Gdzie te dziewczyny, gdzie tamten świat Gdzie się podziały nasze wspomnienia Tamtych szalonych wspaniałych lat Gdzie się podziały tamte prywatki Gdzie te dziewczyny, gdzie tamten świat Gdzie się podziały nasze wspomnienia Tamtych szalonych wspaniałych lat Bum-bum-bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum-bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum-bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum-bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum-bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum-bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum-bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum-bum-bum Bum-bum Bum-bum Bum-bum
Writer(s): Marek Piotr Gaszynski, Ryszard Janusz Poznakowski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out