W Środku

Kolejna próba

Zbędny trud

By oderwać się

Zrobić jakiś ruch

W bezwładzie wiszę

Niczym w sieci ćma

Mogę miotać się

Lecz tę sieć zaplotłem sobie sam

Sam na sam

Przeciw sobie znowu muszę grać

Po tej drodze gonię siebie ja

I wciąż uciekam, chociaż wiem, nie mam gdzie

W środku wszystko źle

W środku wszystko źle

I niby nikt nie trzyma mnie

Mógłbym wszędzie być

A jednak szarpię się

Bo chyba w środku

To nie ja już trzymam ster

Jak przeciąć ten sznur

I spadając w dół nie zabić się

Sam na sam

Przeciw sobie znowu muszę grać

Po tej drodze gonię siebie ja

I wciąż uciekam, chociaż wiem, nie mam gdzie

W środku wszystko źle

Sam na sam

Przeciw sobie znowu muszę grać

Po tej drodze gonię siebie ja

I wciąż uciekam, chociaż wiem, nie mam gdzie

W środku wszystko źle

Przeciw sobie znowu muszę grać

Po tej drodze gonię siebie ja

I wciąż uciekam, chociaż wiem, nie mam gdzie

W środku wszystko źle

W środku wszystko źle