Créditos

INTERPRETAÇÃO
KoŁysz
KoŁysz
Interpretação
Iza Kowalewska
Iza Kowalewska
Interpretação
Maciej Łyszkiewicz
Maciej Łyszkiewicz
Interpretação
COMPOSIÇÃO E LETRA
Maciej Łyszkiewicz
Maciej Łyszkiewicz
Composição
Izabela Kowalewska-Bazarnik
Izabela Kowalewska-Bazarnik
Composição

Letra

Tam, gdzie morza kształt
zmienia się w stan
piaszczysty wśród fal,
latem ciecz i sól
wypełnia rój
na wpół nagich ciał.
To jest nasza Ipanema,
Gdy-nią idziesz w sezonie.
To jest już granica nieba
Dalej tylko Hel(l) tonie.
On wciąż szuka jej.
Już drugi dzień
tłum przepycha się.
Jak ma poznać ją,
gdy kryje ją brąz
i heban i krem.
To jest nasza Ipanema,
Gdy-nią idziesz w sezonie.
To jest już granica nieba
Dalej tylko Hel(l) tonie.
Trzeba wiedzieć,
kiedy z plaży zejść
niepoparzonym.
Wśród gawiedzi lśniąc
biali jak sól,
nim słońce spali nas.
W korowodzie głów
po płynu łyk
w kolejce tam stać,
czy na leżak spaść,
bezsilnie na miedź
dać opalić się?
Czy w upale dnia
wśród białych flag
popłynąć na brzeg?
Czy na fali spać,
bo właśnie dziś
miłość złowi cię?
Written by: Izabela Kowalewska-Bazarnik, Maciej Łyszkiewicz
instagramSharePathic_arrow_out

Loading...