Vídeo da música

Vídeo da música

Créditos

INTERPRETAÇÃO
Kobranocka
Kobranocka
Interpretação
COMPOSIÇÃO E LETRA
Andrzej Kraiński
Andrzej Kraiński
Composição
Jacek Bryndal
Jacek Bryndal
Composição
Jacek Moczadło
Jacek Moczadło
Composição
Mateusz Senderowski
Mateusz Senderowski
Composição
Rafal Bryndal
Rafal Bryndal
Composição

Letra

Poranny dygot, smutne piosenki
Problemy w pracy, jesienne lęki
Nic nie smakuje, a w mieście nuda
Stracony tydzień "by w świat się urwać"
Za późno dawno, by się zatrzymać
Powtarzam w kółko, to moja wina
Chcę przed upadkiem siebie uchronić
Jestem od ciebie uzależniony
Wyolbrzymiane mnożą się kłopoty
Pokusa z życiem walkę toczy
Trudno jest przed smutkiem się obronić
Jestem od ciebie uzależniony
Jestem od ciebie uzależniony
Złudne poczucie lekkości ducha
Bełkot, którego nikt nie chce słuchać
Spojrzenie mętne woła o pomoc
I o co chodzi, już nie wiadomo
Byle krytyka wzbudza agresję
I dookoła kurczy mi się przestrzeń
A wystarczyłoby tylko stronić
Jestem od ciebie uzależniony
Wyolbrzymiane mnożą się kłopoty
Pokusa z życiem walkę toczy
Trudno jest przed smutkiem się obronić
Jestem od ciebie uzależniony
Jestem od ciebie uzależniony
Wyolbrzymiane mnożą się kłopoty
Pokusa z życiem walkę toczy
Trudno jest przed smutkiem się obronić
Jestem od ciebie uzależniony
Wyolbrzymiane mnożą się kłopoty
Pokusa z życiem walkę toczy
Trudno jest przed smutkiem się obronić
Jestem od ciebie uzależniony
Jestem od ciebie uzależniony
Written by: Andrzej Kraiński, Jacek Bryndal, Jacek Moczadło, Mateusz Senderowski, Rafal Bryndal
instagramSharePathic_arrow_out

Loading...