Lyrics

Patrz jak się trzęsę, bujam się z Komesem i Snickersem Rozpierdalam, wszystkie ruchy mam mordercze Jestem gorący i świnio będziesz skwierczeć Przyszłaś z mężem, ale liczysz, że cię zwędzę Ej, ej, kolo dojebany jestem Robię sieczkę, rzucam mięsem Trzęsą się świnie rąbnięte, ale śmiesznie Weź popatrz na Bożenkę jaka pojebana Chudy skurwol na parkiecie rozpierdala Ostry kolo nieźle buja się, nie palant Chudy skurwol nieźle się rozszalał Twoja mama pyta się co on kurwa odwala Twoja świnia coś bełkocze zadyszana To nie pora kurwa mać na domyślania Dyskoteka to nie miejsce na zeznania Bujaj się, bo ktoś zajebie ci z kolana Ale rzeźnia, dyskoteka Lasery, wóda w głowę sieka Napierdalaj nie narzekaj Basior napierdala po bebechach Ale rzeźnia, dyskoteka Lasery, wóda w głowę sieka Napierdalaj nie narzekaj Basior napierdala po bebechach Patrz jak się trzęsę, bujam się z Komesem i Snickersem Rozpierdalam, wszystkie ruchy mam mordercze Jestem gorący i świnio będziesz skwierczeć Przyszłaś z mężem, ale liczysz, że cię zwędzę Ej, ej, kolo dojebany jestem Robię sieczkę, rzucam mięsem Trzęsą się świnie rąbnięte, ale śmiesznie Weź popatrz na Bożenkę jaka pojebana Chudy skurwol na parkiecie rozpierdala Ostry kolo nieźle buja się, nie palant Chudy skurwol nieźle się rozszalał Twoja mama pyta się co on kurwa odwala Twoja świnia coś bełkocze zadyszana To nie pora kurwa mać na domyślania Dyskoteka to nie miejsce na zeznania Bujaj się, bo ktoś zajebie ci z kolana Ale rzeźnia, dyskoteka Lasery, wóda w głowę sieka Napierdalaj nie narzekaj Basior napierdala po bebechach Ale rzeźnia, dyskoteka Lasery, wóda w głowę sieka Napierdalaj nie narzekaj Basior napierdala po bebechach
Writer(s): Gabriel Jung, Maciej Zaba Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out