Music Video

Credits

PERFORMING ARTISTS
SB Maffija
SB Maffija
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Michał Urbowicz
Michał Urbowicz
Composer
Kamil Łanka
Kamil Łanka
Lyrics
Karol Poziemski
Karol Poziemski
Lyrics
Mateusz Karaś
Mateusz Karaś
Lyrics
Sebastian Czekaj
Sebastian Czekaj
Lyrics
Borys Przybylski
Borys Przybylski
Lyrics
Jan Pasula
Jan Pasula
Lyrics
Michał Matczak
Michał Matczak
Lyrics
Maciej Kacperczyk
Maciej Kacperczyk
Lyrics
Janusz Walczuk
Janusz Walczuk
Lyrics
Adam Koźmiński
Adam Koźmiński
Lyrics
Adrian Nowak
Adrian Nowak
Lyrics
Jonatan Łoś
Jonatan Łoś
Lyrics
Piotr Zawadzki
Piotr Zawadzki
Lyrics
Jarosław Kosyra
Jarosław Kosyra
Lyrics
Kacper Szymański
Kacper Szymański
Lyrics

Lyrics

To nic, że tu się nic nie zmienia Moje serce tak ja i ja jestem z kamienia I może ziom nie rozumiem kurcze fizyki Ale nigdy nie odpuściłem tej rapowej techniki yo (tak jest) Ta ziomek wydzwonił no to daje Ta jak Quebonafide tęsknie za starym kamień (pozdro) Dokładnie to flow nigdy nie kłamie (prawda!) Pierdolimy łaków lament Jestem tego zdania, że napufana bania all day Każdego dnia kładę kamień milowy, stoner Jak nie mam jarania to chodzę jak bet all black Zjedz brokuł, family friendly content Wjeżdżam pewnie Dobry Piotrek tu z pod znaku SB Jest świetnie, jak masz wolny hajs popchnę ci bawełnę Jak redneck, mogę być czasem bezczelny Kładę te wersy pod tę płytę jak kamień węgielny (elo) Tak tu jest, ze mną moi ludzie zawsze Jak piwko z blantem Pozdrawiam moją bandę Tak tu jest, ze mną moi ludzie zawsze Jak piwko z blantem Pozdrawiam moją bandę Elo (elo) Gdy przychodzą ziomy, zawsze blanta kręcę Jebana policja patrzy nam na ręce, my nie chcemy ich znać (jebać) Siedzimy na ławce, prawdziwy rap Kilku młodych MC's no i kurwa słuszna sprawa Ja zakrywam wieko no i wiesz co na nie stawiam Wrzucam go na mapę, zawsze dumny z tego miejsca Cztery elementy Hip-Hop i rap zawsze w sercach Muszę być skałą, trwałą, co by się nie działo Nie kruszeć się gdy pytają mnie Skąd jestem chyba, że to policja My z bandą do nich twardo nie, HWDP Kup to, skrusz to, zwiń to, zjaraj Blanty wielkie jak moja pała Babilon zapłonie, to co moje to nie twoje Bedebapap, kiedy kręcę nie patrz mi na dłonie Wszyscy w naszym składzie mamy z kamienia twarze On mówi, że to głaz, a to kurwa zwykły kamień Najpierw się tu wiezie, potem się skarży mamie To nie Skarżysko Kamienne, to kurwisko jest jebane Tak tu jest, ze mną moi ludzie zawsze Jak piwko z blantem Pozdrawiam moją bandę Tak tu jest, ze mną moi ludzie zawsze Jak piwko z blantem Pozdrawiam moją bandę Elo Idą dupki to pogwiżdże, ktoś się spruje to ma w pizdę Tak powoli się tu żyje, dla mnie tu jest zajebiście Moje miasto to jest kamień, pieje kogut kiedy wstaję Ten twój chłopak to jest frajer, dawaj do nas na jebanie, bang Zawsze chciałem być jak Kanye West Duże ego, głodna 11-stka, dzięki Piotruś Jak nie wierzysz w tę ekipę, to się gotuj Szyman wrzuca to na YouTube, jedź bezpiecznie bracie do portu Słońce Pada promień Pada deszcz Tęcza Dobrze tu jak w niebie, siódmym jak 7 Up Wolny płynie czas, choć zegarka nie mam Dżordżo skręcony jak DNA, jestem stoner Krzyczę "podaj bucha", jakbym krzyczał "daj kamienia" Jestem Misiek, Hip-Hop to moje życie Palę piszę, piję piszę Tak odniosłem parę zwycięstw Lubię leżeć nad jeziorem Wysoka Są ziomy i przyjaciele, znajdzie się też fajna foka Robimy grilla i pijemy drinki, a zaopatrzenie mamy zawsze od Justynki DJ Johny, robię to dla moich dzieci Real Hip-Hop Dziweczko jestem fresh Tak tu jest, ze mną moi ludzie zawsze Jak piwko z blantem Pozdrawiam moją bandę Tak tu jest, ze mną moi ludzie zawsze Jak piwko z blantem Pozdrawiam moją bandę Elo
Writer(s): Michał Urbowicz Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out