Lyrics

Jeśli tylko to będzie możliwe Odwrócę wzrok w drugą stronę Spojrzenia się takie wymowne Wiec cię przed nimi uchronię Będę błądzić oczami gdzieś pomiędzy chmurami Będę błądzić oczami gdzieś pomiędzy chmurami (oh-oh) Oczami, gdzieś pomiędzy chmurami Będę błądzić oczami gdzieś pomiędzy chmurami Będę błądzić oczami gdzieś pomiędzy chmurami Będę błądzić oczami gdzieś pomiędzy chmurami Jeśli tylko to będzie możliwe Będę również uważać na słowa One mogą powiedzieć zbyt wiele Ostrożna więc będzie ma mowa Będę błądzić słowami gdzieś pomiędzy myślami Będę błądzić słowami gdzieś pomiędzy myślami (oh-oh) (Będę błądzić słowami gdzieś pomiędzy myślami) Jeśli będzie to możliwe Będę błądzić słowami gdzieś pomiędzy myślami Będę błądzić słowami gdzieś pomiędzy myślami (oh-oh) Będę błądzić słowami gdzieś pomiędzy myślami Jeśli tylko to będzie możliwe Do porządku przywołam też ciało Ciało nigdy podobno nie kłamie Lecz je zmuszę by bardzo kłamało Będę błądzić palcami gdzieś pomiędzy chęciami Będę błądzić palcami gdzieś pomiędzy chęciami (Będę błądzić palcami gdzieś pomiędzy chęciami) Będę siebie dotykać! (Będę błądzić palcami gdzieś pomiędzy chęciami) Będę wzrokiem umykać (Będę błądzić palcami gdzieś pomiędzy chęciami) Jeśli tylko to będzie możliwe (Będę błądzić palcami gdzieś pomiędzy chęciami) Jeśli tylko to będzie możliwe (Będę siebie dotykać, będę wzrokiem umykać) Jeśli tylko to będzie możliwe (Będę siebie dotykać, będę wzrokiem umykać) Jeśli tylko to będzie możliwe (Będę siebie dotykać, będę wzrokiem umykać) (Będę siebie dotykać, będę wzrokiem umykać)
Writer(s): Piotr Jakub Banach, Katarzyna Sondej Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out