Music Video

Music Video

Credits

PERFORMING ARTISTS
Przebiśniegi
Przebiśniegi
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Markus Żamojda
Markus Żamojda
Songwriter
Joanna Jewuła
Joanna Jewuła
Songwriter
Jan Bąk
Jan Bąk
Songwriter

Lyrics

Powtarzam znów ten sam gest
Naprawdę myślałem że
Że umiem pod dywan to zamieść
Że wkułem tę kwestię na pamięć
Nie, ktoś wyłączył dźwięk
Na rzutnik posypał się śnieg
To zwykle wydarza się nagle
I tylko zostaje ci w gardle śmiech
Poznałem cię już na niepamięć
Chyba zostanę tu na zawsze
Choć głowa opada na ramię
Napisy na ekranie
I chyba nie będzie już po nich scen
To ostatni dom
Dalej nikt nie mieszka
Autobus ci odjechał
Nie powiem, pech
To ostatni krok
Jak zebra po przejściach
Ubieram cały wszechświat
W czerń i biel
Półcienie w otwartych drzwiach
Na oknach paruje blask
Rozpływam się w ostatnich kroplach
Kolizja scenariusz zaplotła
Na ustach zasiany mak
Minęliśmy się o takt
Autobus dojechał do węzła
I trzeba się chyba pożegnać
Poznałem cię już na niepamięć
I nie zostanę tu zawsze
Choć głowa opada na ramię
Napisy na ekranie
I chyba nie będzie już po nich scen
To ostatni dom
Dalej nikt nie mieszka
Autobus ci odjechał
Nie powiem, pech
To ostatni krok
Jak zebra po przejściach
Ubieram cały wszechświat
W czerń i biel
To ostatni dom
Dalej nikt nie mieszka
Autobus ci odjechał
Nie powiem, pech
To ostatni krok
Jak zebra po przejściach
Ubieram cały wszechświat
W czerń i biel
W czerń i biel
Written by: Jan Bąk, Joanna Jewuła, Markus Żamojda
instagramSharePathic_arrow_out

Loading...