Müzik Videosu

Şurada:

Krediler

PERFORMING ARTISTS
Osaka
Osaka
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Osaka
Osaka
Songwriter
Szymi Szyms
Szymi Szyms
Songwriter
Chaos Beatz
Chaos Beatz
Composer
indahouse
indahouse
Songwriter

Şarkı sözleri

Zarobiłem kafla, wydałem półtorej Do mojej puchy odłożyłem parę monet Parę pocztówek i magnesów zwiozłem Do tego parę bezcennych wspomnień Chuj tam, żyję szybko, umrę młodo I wrzucam w te tracki real talk To sygnuje moje logo Palę z dzidy, palę z bonga, palę spliffy, palę z Tobą Tak zwyczajnie kurwa potrzebuję mieć Cię obok Palę szlugi - Chesterfieldy niebieskie Wrzucam dziaby na skórę, ludzie mi blizny na serce Chcę mieć w końcu te kabone, najlepiej to jak najprędzej (hehe) I najlepiej jak najwięcej Młody Szymon Szyms, wiezie mnie ten Civic nocą Tu gdzie rządzi przepych i każdy żyje jak robot Młody Goku, chcę pozostać sobą Muza, tripy, luźne życie, gra gitara nam pod pogo Muza, tripy, luźne życie Ja z uśmiechem sobie przez nie idę (uhh) Te chłodne dni sobie rozpalam spliffem Nie ma miejsca tu na filler (co to, to nie) Muza, tripy, luźne życie Ja z uśmiechem sobie przez nie idę (uhh) Te chłodne dni sobie rozpalam spliffem Nie ma miejsca tu na filler (co to, to nie) Palimy szlugi potem coffie, coffie Pół na pół, dwa na dwa i popij Ja lód i ogień, nie jak Todoroki Dlatego czasem znikam w środku nocy Jem ulubione chrupki, czuje się jak scooby-doobie-doo Łapie furę dziś na kciuka no i yaba-daba-doo Jeszcze nie wiem gdzie dziś będę, ale czuje, czuje luz Jeszcze nie wiem gdzie dziś będę, ale czuje luz Za ostatnie marki dwa litry piwa i chleb Na ryju banan, dziś mamy gdzie spać, co pić i jeść Z telefonu leci blues, a palimy jazz Wrócę goły i wesoły, mamo nie martw się Na razie żyje, przeżywam, później postawie dom Nie chce przepychać się o kasę i zabijać o tron Mam rodzinę, mam ekipę, naszym logo jest dom Dlatego wszędzie czuję się jak w domu, jeśli oni ze mną są Muza, tripy, luźne życie Ja z uśmiechem sobie przez nie idę (uhh) Te chłodne dni sobie rozpalam spliffem Nie ma miejsca tu na filler (co to, to nie) Muza, tripy, luźne życie Ja z uśmiechem sobie przez nie idę (uhh) Te chłodne dni sobie rozpalam spliffem Nie ma miejsca tu na filler (co to, to nie)
Writer(s): Osaka Osaka, Ratajczak Patryk Rajmund, Szymi Szyms Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out