Spotkajmy się w połowie drogi
Bliżej podejść będę się bał
Widzisz, cierpieć boję się jak nikt
Chyba nikt nie boi się, jak ja
Gdy wspomnienia sięgają ponad dach
Nad chmurami unosi się mój strach
Widzę wszystko, co mam najgorszego
Widzę wszystko, co zrobiłem złego
Widzę wszystko, za co mi wstyd
A ty znasz mnie
Przecież znasz mnie tak, jak nikt
Zmieniłaś to w chwałę
I w miłość
Zmieniłaś to w chwałę
I w miłość
Znasz każdą moją śmierć
Znasz każdą moją śmierć
Spotkajmy się w połowie drogi
Będę czekał, będę stał
Widzisz, kochać bałem się jak nikt
Chyba nikt nie bał się jak ja
Gdy złudzenia sięgają ponad dach
Nad chmurami unosi się nasz strach
Widzisz wszystko, co mam najgorszego
Widzisz wszystko co zrobiłem złego
Widzisz wszystko, za co mi wstyd
Przecież znasz mnie
A ty znasz mnie tak, jak nikt
Zmieniłaś to w chwałę
I w miłość
Zmieniłaś to w chwałę
I w miłość
Zmieniłaś to w chwałę
I w miłość
I w chwałę
I w miłość
Poznałaś każdą moją śmierć
Poznałaś każdą moją śmierć
Tylko ty mnie znasz
Tylko ty wszystko o mnie wiesz
Tylko ty mnie znasz
Tylko ty wszystko o mnie wiesz
Tylko ty mnie znasz
Tylko ty mnie znasz
Tylko ty, tylko ty
Tylko ty
Tylko ty, tylko ty
Tylko ty, tylko ty
Tylko ty, tylko ty
Tylko ty...
