Lyrics

Cukierki dla panienki mam! Miast kwiatów proszę przyjąć je, Bo, choć kwiat niezły jest dla dam, Kwiat zwiędnie – a cukierek nie! Więc, na sympatii licząc gram, Cukierki dla panienki mam! Na spacer przejść się warto, by Spojrzeć, jak pociąg mostem mknie... Jutro po pannę przyjdę, i Mamusia, wiem, nie powie "nie"! O słodkim marząc sam na sam, Cukierki dla panienki mam! Ach, dumny byłbym, że ho, ho, Pod rękę z panną idąc tak, Śmiech za plecami słysząc, bo Niektórym wciąż kultury brak! A niech się śmieje z nas, kto cham! Cukierki dla panienki mam! Żermena jest dziewczyną złą, Żermena w oczy łże jak pies, Gdzież z panną porównywać ją? Przewrotna jest – i ruda jest! To święte słowa, ja ją znam – tę zołzę... Cukierki dla panienki mam! Oto na rynku koncert w bzach, Brzmi Mozart – polifonii król ...lecz czy ten typ przy kiosku, ach, To panny adorator – Jul? To on zaprosił pannę tam? Cukierki dla panienki mam... tekst poezja-spiewana.pl
Writer(s): Wojciech Marian Mlynarski, Jacques Romain G Brel Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out