Lyrics

Jak pozytywka Ja ciągle tykam Już mnie nie tykaj Ty. Ty. Tyk. Ty. Ty ciągle znikasz, Mi się wymykasz się. Zostań proszę, Chociaż dziś. Chociaż dziś. Chociaż dziś. Chociaż dziś. Zepsuj, zepsuj I wyrzuć to wszystko co mam. Dotknij, dotknij Na koniec i tak będę sam. Już wszystko wiem, Już koniec braw. Pięknie, pięknie, Tak pięknie zakończę ten świat. Do południa, Nie utrudniaj, Obejrzymy sobie film. O kilku chłopcach Na manowcach Co strzelają tam do mas. Tam do mas. Tam do nas. Tam do mas. Czasem, czasem Do krzyku chcę zmusić Cię znów. Częściej, częściej Drylować je będę na pół. Już wszystko wiem, Już koniec braw. Pięknie, pięknie, Tak pięknie zakończę ten świat.
Writer(s): Piotr Kolodynski, Pawel Swiernalis, Jacek Wieczorkowski, Szymon Zurawski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out