Lyrics

Leżymy na łóżku Słuchamy Mac Millera Chciałbym umieć pisać tak dla ciebie teraz Pytasz o kim jest moja poprzednia płyta Wiesz, że o mnie Prosisz żebym nie pisał o tobie tak dosłownie Mam taki plan va banque, żeby pojechać z tobą tam A światło zmian nie razi mnie nawet aż tak Mam taki plan, ale plan to plan Więc może go sobie zdejmij I nic już więcej nie zakładaj Najbardziej żałuję, że Że się otworzyłem i opowiedziałem O swoich kompleksach i niepodjętych decyzjach Których boję się najbardziej Niczego się nie nauczyłem Ale czegoś się o sobie dowiedziałem Że jak wchodzę w coś, to wchodzę w to najbardziej Hold up, hold up Hold up, hold up Modelki, którym chciałem w leasing dać świat Ale by bym stracił Kumpli, z którymi nie chciałem mieć umów Coś dzwoni mi żeby to wszystko posprawdzać A niektórych rzeczy lepiej nie mówić Twoje zrobione usta - nawet spoko Zrobione deklaracje - chujowo Sygnały od ciebie Których dostałem za dużo, więcej niż chciałem I te sygnały "Hold up" po drodze Które odrzucałem jak połączenia od T-Mobile Jesteś moim odkryciem i rozczarowaniem roku Dałaś mi dystans i zabrałaś mi spokój Jesteś moim odkryciem i rozczarowaniem roku Dałaś mi dystans i zabrałaś mi spokój Jesteś moim odkryciem i rozczarowaniem roku Dałaś mi dystans i zabrałaś mi spokój Jesteś moim odkryciem i rozczarowaniem roku Dałaś mi dystans i zabrałaś mi spokój
Writer(s): Mateusz Stanislaw Holak, Stanislaw Grzegorz Holak Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out