Music Video

Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
Vavamuffin
Vavamuffin
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Rafał Kazanowski
Rafał Kazanowski
Composer
Przemysław Klyszcz
Przemysław Klyszcz
Composer
Aleksander Molak
Aleksander Molak
Composer
Jakub Kinsner
Jakub Kinsner
Composer
Pawel Soltys
Pawel Soltys
Songwriter
Marcin Krasowski
Marcin Krasowski
Songwriter
Krzysztof Fląt
Krzysztof Fląt
Songwriter
Dawid Kaluski
Dawid Kaluski
Composer

Lyrics

Hey! Macho Man... You are stupid one? Go! Chwila, nie mam głosu jak Bounty Killa Szpila wbita w tyłek nawijacza, który daje dyla Ja biorę teraz tutaj tak do ręki mikrofon Mila to odległość, a ciężar to sto ton Tyle waży niepotrzebna agresja Co spada na agresora i dusi jak recesja Zabiera mu oddech tak jak nurkowi kompresja A zamiast pięści ja wole powiedzieć tobie bless ya! Czyli niech cię błogosławi tutaj najwyższy Pan Ja niewiele Ci pomogę, musisz odnaleźć swoją drogę sam A jeśli chcesz żyć w nienawiści tak jak niewolnik Moje słowo, niczyje słowo cię od tego nie uwolni Ref: Chwilunia, momento nie daj opętać się pacjentom, Którzy dealują najtańszą przynętą Chwilunia, momento nie daj opętać się pacjentom, Którzy dealują cynizmem i pięścią Banał, życie jest pełne wzlotów i upadków, Kanał, małolaty powoli przechodzą w stadium dziadków Siła fizyczna pęka tak jak mydlana bańka Nie masz siły wstać z łóżka pewnego poranka I wtedy cała nienawiść bracie tutaj do ciebie wraca Cały świat do góry nogami nagle się przewraca W samotności, bo nigdy nic nikomu nie dałeś Sam na sam z nienawiścią tutaj bracie zostałeś Ja wiem, nie ma łatwego rozwiązania Ten dzień nadejdzie tutaj mimo mojego gadania Ale jedyny pomysł jaki teraz przychodzi mi do łba Otworzyć serce przed drugim choć groźba Skaleczenia się jest bracie tutaj tak ogromna Ale cena do zapłacenia zdaje się tutaj dość skromna By stać się człowiekiem, a nie żyć jak zwierz Ja kazanie-gadanie skończyłem, jeśli chcesz to wierz Ref: Chwilunia, momento nie daj opętać się pacjentom, Którzy dealują najtańszą przynętą Chwilunia, momento nie daj opętać się pacjentom, Którzy dealują cynizmem i pięścią Chwila, nie mam głosu jak Bounty Killa Staram się przeżyć w szaleństwie, które mnie wcale nie omija Powiedziałem tobie to co sam sobie tutaj myślałem Dawnym wojownikom miłości dedykuję ten kawałek Chwila la laj To czas żeby spojrzeć tutaj tak na siebie z boku Chwila la la la la la laj To czas, żeby uniknąć nienawiści wyroku Chwila la laj To czas żeby spojrzeć tutaj tak na siebie z boku Chwila la la la la la laj To czas, żeby uniknąć nienawiści wyroku Ref: Chwilunia, momento nie daj opętać się pacjentom, Którzy dealują najtańszą przynętą Chwilunia, momento nie daj opętać się pacjentom, Którzy dealują cynizmem i pięścią
Writer(s): Rafal Stanislaw Kazanowski, Pawel Maciej Soltys, Krzysztof Sylwester Flat, Marcin Krasowski, Dawid Filip Kaluski, Aleksander Mikolaj Molak, Jakub Karol Kinsner, Przemyslaw Klyszcz Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out