制作
出演艺人
Plateau
表演者
作曲和作词
Michał Szulim
作词
Karol Kowalczyk
作曲家
歌词
Miliony myśli, setki mrugnięć, krótki sen
I w końcu budzę się
Przez moje okno do pokoju wpada deszcz
To nie obchodzi mnie
Bo naprawdę nie chce mi się nic
I na razie nie przeszkadzaj mi
Bo naprawdę nie chce mi się nic
Po prostu leżę i
Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę
Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę
Miliony planów, setki marzeń, itepe
I drugie tyle planów b
Prognozy nierealne i fantazje te
Co i tak nie spełnią się
Bo naprawdę nie chce mi się nic
I na razie nie przeszkadzaj mi
Bo naprawdę nie chce mi się nic
Po prostu leżę i
Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę
Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę
Co chcę
Co chcę
Miliony gestów, setki kroków, nowy dzień
Tysiące twarzy co spotkam je
I kilka mądrych, wiecznie gadających głów
I tony niepotrzebnych słów
Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę
Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę
Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę
Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę
Znów zaparzę kawę rano
Resztki snu zjem na śniadanie
Czysta karta dnia
W niej zapiszę to, zapiszę to co chcę
Written by: Karol Kowalczyk, Michał Szulim

