Paroles

Patrz Rozpinam Gruboskórny płaszcz By w sposób obsceniczny Być romantyczny Stoję nagi Bez płaszczyka A niech świata Krytyka wytyka Gorszyciela - Romantyka Będę tu stał Będę tu stał Aż się pani wydam Kimś kto się pani przyda Będę tu stał Będę tu stał Aż się pani wydam Kimś kto się pani przyda Jestem kimś Kto jest gotów Być równią pochyłą Od której to tu Może nie mieć Pani odwrotu Jestem kimś Kto jest gotów Być równią pochyłą Od której to tu Może nie mieć Pani odwrotu Wdzięczny grawitacji jestem Ta to wykazała się gestem I kiedy nastała potrzeba Zrzuciła mi Panią z nieba Czy zaistniałaby Choćby szansy nić By się odważyć Przed Panią obnażyć? Będę tu stał Będę tu stał Aż się pani wydam Kimś kto się pani przyda Będę tu stał Będę tu stał Aż się pani wydam Kimś kto się pani przyda Takie słowa powinna słyszeć Taka jak ty kobieta W takim jak ten Świecie, dotkniętym Zespołem Tourette'a Jestem kimś Kto jest gotów Być równią pochyłą Od której to tu Może nie mieć Pani odwrotu Będę tu stał Będę tu stał Aż się pani wydam Kimś kto się pani przyda Będę tu stał Będę tu stał Będę tu stał Będę tu stał Nigdy wcześniej w ten sposób Do Ciebie nie mówiłem Szkoda, że tak długo byłem Panem - Piotrusiem Panem Jestem kimś Kto jest gotów Być równią pochyłą Od której to tu Może nie mieć Pani odwrotu
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out