Lyrics

Wiesz jak jest, czego boisz się sam Co najbardziej chciałbyś mieć Czym chcesz się martwić najmniej Znasz, ciszy dźwięk Znasz, odwagi lęk I biegniesz tam, w lustrze zmęczona twarz Niepozornie tak, zostajesz sam Usłyszysz mój głos, choćby późną nocą Nie odpychaj mnie, w niepewności (ooo) W Niepewności Zaczarowana, zakłamana więź W tym samym świecie, ta sama część Choć wszystko masz, ciągle chciałbyś mieć Sami przed sobą zakładamy mniej Ooo i biegniesz tam W lustrze zmęczona twarz Niepozornie tak zostajesz sam Usłyszysz mój głos, choćby późną nocą Nie odpychaj mnie, w niepewności
Writer(s): Tomasz Woznicki, Magda Anna Bereda, Alternaxx Alternaxx, Magda Bereda, Krzysztof Kessler, Krzysztof Adam Kessler Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out