Lyrics

Ponoć Duch To z natury lekkoduch To ryzykant gotów Do szalonych lotów Jako ducha ofiara Przeoblekam się w Ikara I tak trochę na hura! Obrastam w pióra Obrastam w pióra jak ta kura Choć w strachu rzucam się z dachu Chwilę szybuję i pikuję w tuje Ał Ryzykuję, szybuję, robię "wow" Coś psuję, pikuję, robię "ał" Jedyne co ważne To czyny odważnie nierozważne Jedyne co ważne Jedyne co ważne To czyny odważnie nierozważne Jedyne co ważne Już mam dość upadków, mam swoje lata Już mi te latanie i ryzyko lata Lecz ach, duch pcha na dach: "Skacz, zaszalej Może upadniesz o krok, dwa dalej Upadniesz krok dalej I może się dowiesz, że masz lepszy świat Spowity mgłami, gdzieś tam Za tymi cholernymi tujami" (Skacz, zaszalej!) Skacz, skacz, skacz Skacz, skacz, skacz, zaszalej Skacz, skacz, skacz Skacz, skacz, skacz Ryzykuję, szybuję, robię "wow" Coś psuję, pikuję, robię "ał" Jedyne co ważne To czyny odważnie nierozważne Jedyne co ważne Jedyne co ważne To czyny odważnie nierozważne Jedyne co ważne
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out