Dość

Wstałem rano w drzwi mi walą Dzwoni uber Eats U sąsiadów tuż za ścianą Leci głośno film Głowa mi pęka już Dzisiaj mam lazy mood Chyba zamknę się w mieszkaniu i wrzucę na luz W obowiązkach gubisz mnie Nie wiem za co zabrać się Ciągle coś ode mnie chcesz Mam już dość Odbierania telefonu Chcę tylko siedzieć w domu Mam już dość Dziś oglądam tylko TV Może zagram rundkę ligi Mam już dość Tyle rzeczy do zrobienia, nie chce mi się nic Mam za dużo spraw, marnuje czas już drugi week Odłożę to na jutro Dzisiaj mam jeszcze urlop Taki mam vibe I nie chce by popsuł mi go nikt W obowiązkach gubisz mnie Nie wiem za co zabrać się Ciągle coś ode mnie chcesz Mam już dość Odbierania telefonu Chcę tylko siedzieć w domu Mam już dość Dziś oglądam tylko TV Może zagram rundkę ligi Mam już dość Dość leżenia na kanapie Chcę bałagan schować w szafie Chcę się pozbyć go, bo Mam już dość Oglądania ciągle TV Tam nic już mnie dziś nie zdziwi Więc wyłączam to, bo Mam już dość Odbierania telefonu Chcę tylko siedzieć w domu Mam już dość Dziś oglądam tylko TV Może zagram rundkę ligi Mam już dość