Szukam Nas

Mam w sobie tylko jedną myśl Chcę poczuć to co dałeś mi, wiem Każde zdjęcie przypomina mi Szukam nas, szukam nas I nie wiem Ty malujesz nocą moje sny Może jednak to nie tak Ciągle widzę uchylone drzwi Zrobić krok, zrobić krok do Nie wiem Chyba tak już masz Zawsze do mnie wracasz Lecisz wciąż pod wiatr Nocą nie ma zasad Jak obce księżyce Przyciąganie dwóch ciał Na nowo, bezsilnie łapię nas, łapię nas, łapię nas, oh Już na nas nie liczę Tyle razy bez szans Mam swoje granice I minął twój czas Nie ma nas, nie Nieustannie w moich myślach Ty To zabójczy dla mnie stan Zawsze kiedy miewasz gorsze dni Cwany trik, piszesz 'co u Ciebie?' Znak zapytania, to nowy dramat Fatamorgana, rozmyta łza Dla porównania dziś znowu pada W mieście przekłamań, gdzie Ty i ja Ciągle śledzisz mnie Widzę każdy double-tap Dręczy twoja gra Może dziś poświecę nas Jak obce księżyce Przyciąganie dwóch ciał Na nowo, bezsilnie łapię nas, łapię nas, łapię nas oh Już na nas nie liczę Tyle razy bez szans Mam swoje granice I minął twój czas Nie ma nas, nie Lubię kiedy mówisz do mnie szeptem łapią dreszcze (Wypuść mnie) Uwierz, dajesz mi cholerne szczęście Chce Cię więcej (Znowu widzę cię) Lubię, kiedy mówisz do mnie szeptem łapią dreszcze (Tracę sens) Uwierz, dajesz mi cholerne szczęście Chce Cię więcej (Proszę, wypuść mnie!) Jak obce księżyce Przyciąganie dwóch ciał Na nowo, bezsilnie łapię nas, łapię nas, łapię nas, oh Już na nas nie liczę Tyle razy bez szans Mam swoje granice I minął twój czas Nie ma nas, nie