Hudební video
Hudební video
Kredity
PERFORMING ARTISTS
KU88ON
Performer
Salvador
Performer
Young Policja
Performer
aspen boi
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Jakub Hołyński
Songwriter
Dawid Osika
Composer
PRODUCTION & ENGINEERING
aspen boi
Producer
Texty
Zajeb skurwysyna, kiedy słyszysz polski phonk rap
Cała sala nastukana, pierwsza liga phonk rap
Zrobię z tego papier bo do pracy to mi rąk brak
Biorę pakę w łapę, Ku88on za rok mnie nie poznasz
Wyjdziesz tu na parkiet ziomal zrobi mortal kombat
Moje imię zna osiedle zaraz twoja siorka
Robię pull up, głośno kiedy wale bonga
Nie podbijaj do mnie jeśli nie masz dla mnie spliffa
Suce robię dżihad, o imię jej nie pytam
Ona szuka taty, szuka gucci, szuka spida
Odpulam ją na DM lepiej zapamiętaj ziomek
Kitraj te samary kiedy widzisz że niebiescy jadą
Popalone styki, zapominam co robiłem rano
Nie widziałem, nie słyszałem, nie znam typa panie władzo
Gały polepione mam alergie na to co gadają
Zajeb skurwysyna, kiedy słyszysz polski phonk rap
Cała sala nastukana, pierwsza liga phonk rap
Zajeb skurwysyna, kiedy słyszysz polski phonk rap
Cała sala nastukana, pierwsza liga phonk rap
Zajeb skurwysyna, kiedy słyszysz polski phonk rap
Cała sala nastukana, pierwsza liga phonk rap
Zajeb skurwysyna, kiedy słyszysz polski phonk rap
Cała sala nastukana, pierwsza liga phonk rap
Zajeb skurwysyna prosto w pizde leci bomba
Spóźniony dwa lata mam to w chuju to jest phonk rap
Długa wysypana prosto w dziurę anakonda
Cztery palce w piździe, ropucha cała mokra
Nie wiem o co chodzi ja spuściłem się na ścianę
Śmigam z gołym dickiem bo mam kurwa wyjebane
Zajebała szpagat odpierdala jakiś balet
No i coś ty narobiła czy ty kurwa nie masz manier?
Chyba, chyba, chyba nie ma manier
Nafurana suka ojebała garnier
Pizda, piz pizda, zajarałem dżambę
Gibon, po, po, pozdrowienia z fartem
(Zajeb skurwysyna, kiedy słyszysz polski phonk rap
Cała sala nastukana, pierwsza liga phonk rap
Zajeb skurwysyna, kiedy słyszysz polski phonk rap
Cała sala nastukana, pierwsza liga phonk rap)
Zajeb skurwysyna, kiedy słyszysz polski phonk rap
Cała sala nastukana, pierwsza liga phonk rap
Zajeb skurwysyna, kiedy słyszysz polski phonk rap
Cała sala nastukana, pierwsza liga phonk rap
Zajeb skurwysyna, kiedy słyszysz polski phonk rap
Cała sala nastukana, pierwsza liga phonk rap
Zajeb skurwysyna, kiedy słyszysz polski phonk rap
Cała sala nastukana, pierwsza liga phonk rap
Zajebie ci w banie i później nasikam
Jak jest jakiś przypał to biegnę i znikam
Kopię cię tu w dicka i połamię kości
Jak nie jesteś ziom, możemy po złości
Masz metr pięćdziesiąt i co się tu sadzisz
Bit jest dojebany to nie jest Yung Adisz
Nie lubisz muzyki? Spadaj kurwiszonie
To nowa era, nie sieć w telefonie
Matka nafurana lata jak na tabsie
To nie dwa dziesięć, wypierdalaj lapsie
Jak ciebie nie ma, nie liczymy tutaj strat
Nawijam z Salvadorem bo to jest mój brat
Written by: Dawid Osika, Jakub Hołyński