Kredity

PERFORMING ARTISTS
bango balenci
bango balenci
Performer
Json
Json
Performer
Kaki
Kaki
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Nikodem Johnson
Nikodem Johnson
Composer
Tomasz Pięta
Tomasz Pięta
Composer
Ngabo Diatta
Ngabo Diatta
Lyrics
PRODUCTION & ENGINEERING
Json
Json
Producer
Kaki
Kaki
Producer

Texty

Kaki
Json
Hy, jak myślałeś, że nam nie wyjdzie, to możesz stąd wyjść
Tera na trasie pokoje mam trzy i tak po koncercie nie będzie spał nikt
Hy, receba, receba, receba, receba, odbieram tylko kiedy plik
Ja, gadam tylko kiedy trzeba, jak udajesz zjeba, to dostajesz ki-i-i-i-i-ick
Hy, jak lecę, to grubo jak sumo
Ha, mam zioma, co może Cię złożyć
Hy, więc radzę się lepiej odsunąć (Hy-hy)
Znam ludzi, co zboczyli z trasy, ale ja dalej chodzę równo
Hy, skupiam się nad swoją dupą, Ty lepiej ogarnij, co jest z Twoją dupką
Kiedy przychodzę do studia to wchodzę z wizją i wychodzę z dumą
Znowu rozjebałem system one mnie kochają, a oni nie lubią
Hy, ciągle na najwyższym biegu, pytają mnie co robię żeby tak sunąć
Wydałem w miesiąc parę koła na luzie za same przejazdy taksówką
Hy, hy, muszę być wszędzie jak internet, muszę być wszędzie ziom
Hy, podaj mi czas i miejsce, daj mi chwilę i jestem, wow
Hy, kolejny beat i go zabiłem, dałem na pętlę go (Ah)
Nic nie robię na siłę, ja nie siedzę w tym pierwszy rok
Będę w tym pierwszy, nie drugi, nie trzeci, nie czwarty, nie piąty, nie szósty
Oh, nie jestem jebanym rolnikiem ale znam sekrety robienia kapusty (Prrr)
Pytają czy wrzucę na storkę, ja co najwyżej to ich wrzucę do puchy
Hy, chcieliby zabrać mój swag, a ja go ze sobą zabiorę do trumny
Hy, hy, hy, hy
Yeah, let's go
Hy, hy, hy
Yeah, yeah, let's go
Hy, jak myślałeś, że nam nie wyjdzie, to możesz stąd wyjść
Tera na trasie pokoje mam trzy i tak po koncercie nie będzie spał nikt
Hy, receba, receba, receba, receba, odbieram tylko kiedy plik
Ja, gadam tylko kiedy trzeba, jak udajesz zjeba, to dostajesz ki-i-i-i-i-ick
Hy, jak lecę, to grubo jak sumo
Ha, mam zioma, co może Cię złożyć
Hy, więc radzę się lepiej odsunąć (Hy-hy)
Znam ludzi, co zboczyli z trasy, ale ja dalej chodzę równo
Hy, skupiam się nad swoją dupą, Ty lepiej ogarnij, co jest z Twoją dupką
Hy
Balenci, Balenci, Balenci, Balenci, Balenci, Balenci, już wiesz o co chodzi
Czuję power, kiedy dupa ich boli
Czuję power, który nigdy nie schodzi
Hy, zbijam pionę z ziomalem, wiem, że już nigdy nie będziemy głodni
Ale zawsze będziemy… (Ah)
Json
Written by: Ngabo Diatta, Nikodem Johnson, Tomasz Pięta
instagramSharePathic_arrow_out

Loading...