Songtexte

Oni, oni, moi, moi Przyjaciele od serca Oni, oni, moi, moi Przyjaciele od serca Oni, oni, moi, moi Przyjaciele od serca Są zawsze gdy coś boli Są zawsze gdy jest ekstra Czy wypić czy pomówić O sprawach tu przyziemnych Jaką by ścieżkę wybrać Gdzie iść no i którędy Oni, oni, moi, moi Przyjaciele od serca Oni, oni, moi, moi Przyjaciele od serca Oni są zawsze tam gdzie ja A ja jestem zawsze tam gdzie bal Bez nich nie wyobrażam sobie imprez Większa radość im więcej ich jest, ej, ej, ej Moi przyja przyjaciele z Wami tańczę W piątek, sobotę, niedzielę i niewiele mówiąc Lubię w Wami ruszyć Wyjście do różańca, albo i poduchy Gdy mi przykro, gdy mi źle Do kogo odezwać się Jeden nie odbiera drugi już tak Spotkanie od dziś potrwa do jutra No halo mordko, co Ty nie odbierasz? Wstawaj z ławki ziom, musimy pogadać Flaszka się już mrozi to wpadaj Tylko kup jakąś popitę, dobra? No dobra mordo, elo, hahaha, ej Oni, oni, moi, moi Przyjaciele od serca Są zawsze gdy coś boli Są zawsze gdy jest ekstra Czy wypić czy pomówić O sprawach tu przyziemnych Jaką by ścieżkę wybrać Gdzie iść no i którędy Oni, oni, moi, moi Przyjaciele od serca Są zawsze gdy coś boli Są zawsze gdy jest ekstra Czy wypić czy pomówić O sprawach tu przyziemnych Jaką by ścieżkę wybrać Gdzie iść no i którędy Moi przyja przyjaciele z wami tańczę W piątek, sobotę, niedzielę i niewiele mówiąc Lubię w wami ruszyć Wyjście do różańca, albo i poduchy Moi przyja przyjaciele z wami tańczę W piątek, sobotę, niedzielę i niewiele mówiąc Lubię w wami ruszyć Wyjście do różańca, albo i poduchy
Writer(s): Piotr Kolaczynski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out