Songtexte

Na, na, na, na Na, na, na, na Na, na, na, na, na, na, na Z oczu Twych czytam, że powinieneś pójść Bałam się tego dnia, serce krzyczy "wróć!" Rozum wie lepiej, na tej planecie już Nie opłaca się kochać Koniec gry, mamy dość, wypadamy w out Przecież tak toczy się los miliardów par Przecież tym dzisiaj oddycha ziemia Chaos, pustka, strach! Budzisz mnie pocałunkiem Kończy się zły I kończy się zły Sen o przyszłości Oczy otwieram smutne Umiera świat Bo umiera świat Na brak miłości Nasza łódź wpływa na coraz szybszy nurt Coraz mniej mamy chwil by pogadać, spójrz Cały nasz dialog to gigabajty bzdur Szum, brak zasięgu Twój blask, mój gniew, Twój strach, mój śpiew Dłoń w dłoń, przed siebie, wszystko czego chcę! Budzisz mnie pocałunkiem Kończy się zły I kończy się zły Sen o przyszłości Oczy otwieram smutne Umiera świat Bo umiera świat Na brak miłości Cały ten świat Opada z sił Kiedy się kończy miłość Już tylko Ty Masz taką moc Obudź mnie proszę Ratuj go! Budzisz mnie pocałunkiem Kończy się zły I kończy się zły Sen o przyszłości Oczy otwieram smutne Umiera świat Bo umiera świat Na brak miłości Oczy otwieram smutne Umiera świat Bo umiera świat Na brak miłości! Na, na, na, na Na, na, na, na Na, na, na, na, na, na, na Na, na, na, na Na, na, na, na Na, na, na, na, na, na, na
Writer(s): Marcin Pawel Piotrowski, Sylwia Karolina Grzeszczak, Bartosz Wojciech Zielony, Sylwia Grzeszczak, Wienczyslaw Bloch Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out