Pierwszy raz (feat. Violet)

Proszę, tylko nie mów, że ty wszystko wiesz najlepiej

Mam 24, wciąż chyba nie wiem jak być człowiekiem

Wszystko przyjdzie z wiekiem, tak zawsze mówili starsi

Dziś mam to za bezsens

Nic nie przyjdzie, musisz sam to wyrwać z garści

Każdy z nas to suma strachów, wiesz

I tego, jak życie skopało po mordzie cię

Jak dajesz radę, propsy brachu, ja też staram się

Choć nie raz jeszcze pewnie się tutaj wykoleję

I wciąż walczę z samym sobą, jak pokonać lęki wewnątrz

Jak wiesz podziel się metodą, bo mnie zamęczy codzienność

Ja póki co to wiem jedno, żyj jak chcesz, nie patrz na innych

Dla nich twój żywot nieważny, póki nie są istotni w nim

To ma dodać ci odwagi, nie dobić cię jeszcze bardziej

Twoje życie jest na szali, a to najważniejszy skarb jest

Mnie tez strach paraliżował, przez co parę spraw zjebałem

Więc albo przestań się bać albo żałuj że się bałeś

Ja też żyje tutaj pierwszy raz

Proszę, nie wiń mnie, że robię coś nie tak, a

Zrozum, że też uczę się cały czas

Jak mam żyć z tym co serwuje mi świat

Biorę z pokorą to co daje mi los

Ale wiem, że w każdej chwili mogę zmienić go

Nie może więcej dopaść mnie zło

Jestem tutaj jeden raz i wykorzystam to

Jestem tu tylko jeden raz i chcę zostawić coś dla świata

Nie ma nic złego w tym, że na bani wciąż obawa

Sporo ludzi się z tym zmaga, niepokój robi za kata

Ale serio, kurwa proszę, spróbuj to przełamać

Bo sam przed sobą ukrywasz barwy, jakie życie może dać

Wiem, że to wyczyn nie łatwy, ale warty zmian

Wiem dobrze ile szans mi zabrał jebany strach

Nie pozwól, żebyś miał tak samo jak ja

Zaraz ćwierć wieku za mną

Czy żyje dobrze cały czas dla mnie zagadką

Staram się wyciągać wnioski z każdą nową porażką

By na końcu spojrzeć w lustro i stwierdzić "było warto"

Też kurwa popełniam błędy, tak jak każdy z nas

I też kurwa boję się, że tu zostanę całkiem sam

Też nie umiem wielu rzeczy i nie znam wszystkich fraz

Żyję pierwszy raz, jak ty i ty i ty, więc mnie nie oceniaj

Ja też żyje tutaj pierwszy raz

Proszę, nie wiń mnie, że robię coś nie tak, a

Zrozum, że też uczę się cały czas

Jak mam żyć z tym co serwuje mi świat

Biorę z pokorą to co daje mi los

Ale wiem, że w każdej chwili mogę zmienić go

Nie może więcej dopaść mnie zło

Jestem tutaj jeden raz i wykorzystam to

Ja też żyje tutaj pierwszy raz

Proszę, nie wiń mnie, że robię coś nie tak, a

Zrozum, że też uczę się cały czas

Jak mam żyć z tym co serwuje mi świat

Biorę z pokorą to co daje mi los

Ale wiem, że w każdej chwili mogę zmienić go

Nie może więcej dopaść mnie zło

Jestem tutaj jeden raz i wykorzystam to