Dobranocka

To ta noc

To taka gdy

Moja koldra jestes ty

Lekko dmuchasz na mój kark

Dobranoc mój mily

Dla mnie obiad lepszy jest

Gdy go ze mna razem zjesz

Moze smieszne, ale wiem

Smakuje tobie lepiej tez

Teraz zrozumialam cos

Cos, co wplywa na jakosc zycia

Kochac moge cala krwia

Rozumem moge swobodnie oddychac

Znowu moc i cieszyc sie

Kazda prosta czynnoscia zyciowa

Ale wiedz ze umiem tez

Calkiem sama isc swoja droga

Calkiem sama

Kocham cie