Vídeo musical

Presentada en

Créditos

PERFORMING ARTISTS
BonSoul
BonSoul
Performer
Soulpete
Soulpete
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Piotr Gędek
Piotr Gędek
Composer
Damian Kowalski
Damian Kowalski
Songwriter
Michał Bownik
Michał Bownik
Songwriter

Letras

Jestem typem przy barze, który sam opróżnia szklanę Zbyt długą opowieścią, którą dzieli się z barmanem Nieśmiesznym żartem, który wciska jakiejś dupie W jego oczach - jak się przyjrzysz – to zobaczysz ten sam smutek Jestem jego wyjściem z baru Wyciem do księżyca Jego synem, bratem I storytellingiem jego życia Jego krwią na betonie, kiedy z bramy ruszą chamy I awanturą w domu, kiedy wejdzie tam spłukany Jestem wzrokiem matki, kiedy czwarty dzień Cię niesie wóda Jej nadzieją, że się uda jednak Jej sercem które pęka, bo musiałeś uciec W jej oczach - jak się przyjrzysz - to zobaczysz ten sam smutek Jestem jej przebaczeniem, dłonią i uśmiechem Kiedy wrócisz jednak cały i przeprosisz, i znów będziesz Jestem historią jej życia, Twojego życia Usiądź wygodnie i oddychaj Tam mnie spotkasz Gdzie powietrze ma taniej wódki posmak Gdzie nic się nie chce Choć wszystko zrobić można Zbyt wiele doznań jak na jedno serce Tam mnie spotkasz Gdzie w oczy gryzie dym A po nocy długiej świt nie chce nadejść Chodźmy razem Zanim dogoni nas kolejny drin Damy radę Jestem tu po to, żebyś mógł mnie wskazać palcem Zrzuć całą winę na mnie, jak trzeba to zapłacę, spoko Nie różnisz się ode mnie zbytnio Tak samo mi, jak i Tobie czasem coś nie pykło I się nie wstydź, bo nie ma czego, jestem przecież z Tobą Cały syf biorę na siebie – daję słowo Taki banał, jak cały ten rap I siema, nara Ale jeśli w jednym wersie znajdziesz siebie – to się staram I wyrzucam wszystko z siebie, narażając się na śmieszność Ale masz to ode mnie, żebyś mógł spokojnie przebrnąć I masz mnie w oczach ludzi, którzy czują to jak ja czy Ty Teraz spokojnie puść ten rap i śpij Tam mnie spotkasz Gdzie powietrze ma samej wódki posmak Gdzie nic się nie chce Choć wszystko zrobić można Zbyt wiele doznań jak na jedno serce Tam mnie spotkasz Gdzie w oczy gryzie dym A po nocy długiej świt nie chce nadejść Chodźmy razem Zanim dogoni nas kolejny drin Damy radę Zanim dogoni nas kolejny drin Zanim pochłonie kruczoczarny dym Pogadajmy i pospacerujmy tam, gdzie słońce, palmy Sam do końca nie wiem czy powiedzie się mój plan Ale damy radę Bo się znamy razem Znamy tę zabawę Razem ramię w ramię – znasz ten taniec A ja znam swoje zadanie
Writer(s): Gedek Piotr, Kowalski Damian, Bownik Michal Wiktor Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out