Letras

To przez Ciebie, On wraca do domu nad ranem Wierząc w jedno "przepraszam" za tysiąc swych głupstw To przez Ciebie jej płacz nocą słyszę zza ściany Gdy mu dłoń ściskasz w pięść, co opada na stół Oskarżam Cię o łez strumienie, osamotnienie, zdradę i gniew Oskarżam Cię o to cierpienie, wojen płomienie, przelaną krew Testosteron Ty go uczysz jak nie sercem, lecz czuć rozumem Chcesz, by wierzył, że kochanie na sprzedaż jest Ty wmówiłeś, że strach lepszy jest niż szacunek Więc mu broń wkładasz w dłoń i wciąż każesz mu biec Oskarżam Cię o łez strumienie, osamotnienie, zdradę i gniew Oskarżam Cię o to cierpienie, wojen płomienie, przelaną krew Oskarżam Cię o łez strumienie, osamotnienie, zdradę i gniew Oskarżam Cię o to cierpienie, wojen płomienie, przelaną krew Testosteron Oskarżam Cię o łez strumienie, osamotnienie, zdradę i gniew Oskarżam Cię o to cierpienie, wojen płomienie, przelaną krew Oskarżam Cię Testosteron Testosteron Testosteron Testosteron
Writer(s): Krzystof Pszona, Katarzyna Rooijens Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out