Letras

Dzięki za to że dajecie mi te siłe co dnia I wierzę ze nienawidzi ciebie tu koszmar Pamiętam to Tego nie było tu końca Pamiętam to Mówili mi, że się tu poddam Bzdury tego typu wylewane za kołnierz Bzdury powtarzano tego typu mi ciągle Dopóki nie zobaczyli, że unoszę victorie To proste ze tutaj biore sobie to co chce Dzięki wam wychodzę tu na kolejną tercje Dajecie wiele mi dlatego pisze te wiersze Jadowite, czasami kładzie chyba je szerszeń I doskonale wiecie ze ja fałszu nie cierpię Łapię chwile Łapię, łapię chwile Nie przeliczamy ludzi tu na zarabiane cyfry Łapię chwile Łapię, łapię chwile I razem damy rade, dam rade Razem wszyscy Robię to co moje nakazuje mi serce Co by się nie działo Co by, co by się nie działo Zdeterminowane szuka ciebie to szczęście Co by się nie działo Co by, co by się nie działo Robię to co moje nakazuje mi serce Co by się nie działo Co by, co by się nie działo Zdeterminowane szuka ciebie to szczęście Co by się nie działo Co by, co by się nie działo Narobiła wiele zamieszania maska zido Pieszczotliwie nazywana była gilotyną Lodowato tu się robi no bo to sub zero Dostawca lodu robi tą robotę dla gambino Przez to całe życie ludzie narzucali kodeks Do niczego nie nadaje się, mówili w szkole Nie wiedzieli ze wykuwa się tu nowy monet I nie świece tutaj tymi milionami monet W głebi dużo więcej mam do pokazania tobie Niż to że leje się tu, leje się, tu leje Moet Te stracone, te trafione, nieliczone gole Bo to szybkie życie napędzane metanolem Łapię chwile Łapię, łapię, łapię chwile Nie przeliczamy ludzi tu na zarabiane cyfry Łapię chwile Łapię, łapię, łapię chwile I razem damy rade, dam rade Razem wszyscy Robię to co moje nakazuje mi serce Co by się nie działo Co by, co by się nie działo Zdeterminowane szuka ciebie to szczęście Co by się nie działo Co by, co by się nie działo Robię to co moje nakazuje mi serce Co by się nie działo Co by, co by się nie działo Zdeterminowane szuka ciebie to szczęście Co by się nie działo Co by, co by się nie działo Dzięki tobie w kastet Zamieniono w pasje Stworzono te maske Szacunku wyrazy wysłane w walce Tym co robili łaske Kiedy leżałem na dnie Zabawy by nie było gdyby mnie nie był, jasne? Dla ciebie pisze Daje dowody na to, że ty Masz zapisane w genotypie niemożliwe rzeczy Dla siebie pisze Daje terapie mi mój zeszyt W nim były zapisywane latami moje cechy Moje leki, obawy Nie wiadomo co za rogiem Zakręty i wady wyniszczane nałogiem Patenty, zasady te zapisane księgi Wspieracie mnie latami, dlatego za to wam dzięki Łapię chwile Łapię, łapię, łapię chwile Nie przeliczamy ludzi tu na zarabiane cyfry Łapię chwile Łapię, łapię, łapię chwile I razem damy rade, dam rade Razem wszyscy Robię to co moje nakazuje mi serce Co by się nie działo Co by, co by się nie działo Zdeterminowane szuka ciebie to szczęście Co by się nie działo Co by, co by się nie działo Robię to co moje nakazuje mi serce Co by się nie działo Co by, co by się nie działo Zdeterminowane szuka ciebie to szczęście Co by się nie działo Co by, co by się nie działo
Writer(s): Dawid Starejki, Kacper Małek, łukasz świerzbiński Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out