Letra

Schodzę na półpiętro Otwieram taniego szampana Rozgrzane piece domów Powoli stygną Kiedy wracam do mieszkania światło się zapalna na korytarzach Jak rośliny Pod stopami Ejły Robiłem już wszystko I nigdzie nie chciałem wracać Niczego powtarzać
Writer(s): Marek Arkadiusz Maciejewski, Grzegorz Kazmierczak, Marcin Boleslaw Karnowski, Grzegorz Korybalski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out