Video musical

Créditos

PERFORMING ARTISTS
Francuz Mordo
Francuz Mordo
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Kacper Wójcik
Kacper Wójcik
Songwriter
Janek Dublowski
Janek Dublowski
Composer
Konrad Zasada
Konrad Zasada
Composer
Kacper Denarski
Kacper Denarski
Composer
PRODUCTION & ENGINEERING
2latefor
2latefor
Producer
Swizzy
Swizzy
Producer
jvchu
jvchu
Producer

Letra

Swizzy na beacie, ziomal! Wchodzę na czarno, Nike Techpack, do tego świeży TN Wchodzę jak w masło, haszysz ciasto, kroję nożem Opinel (eyyy) Ty ją prosisz o rękę, ja ją łapię za szyje Biorę co moje, nie pytam czyje Boga się boję, nie kogoś, kto żyje Wchodzę na czarno, Nike Techpack, do tego świeży TN Wchodzę jak w masło, haszysz ciasto, kroję nożem Opinel (eyyy) Ty ją prosisz o rękę, ja ją łapię za szyje Biorę co moje, nie pytam czyje Boga się boję, nie kogoś, kto żyje Wychowany na francuskim bloku, wkoło czarni i maghreb Wychodzę z domu, robię to znowu, w kieszeni kurtki kastet Nową mam lalkę, łapię za szklankę, ona mnie łapie za fajkę Kiepski ze mnie tancerz, ale jak tańczę to dwa tygodnie ciągle balet Noce ciemne i długie, Belvedere czy Jack Miel w szklance bez popity Rodziny biedne, brak perspektyw, syreny słychać w okolicy Ty nie jesteś hustla, tylko kasztan Pomnożę na tobie profity Z główki jak Pazdan, ty tylko mazgaj Wiem, że to robisz na niby Na gębie zajad, prawdopodobnie od lizania niemytej cipy Taki z niego wariat, że mama i tata mu dają na klipy Policja znowu krzyczy do mnie: "Monsieur arrêtez-vous!" Ja mam rendez-vous Adresse sur adresse j'dois enchaîner tout les jours Wchodzę na czarno, Nike Techpack, do tego świeży TN Wchodzę jak w masło, haszysz ciasto, kroję nożem Opinel (eyyy) Ty ją prosisz o rękę, ja ją łapię za szyje Biorę co moje, nie pytam czyje Boga się boję, nie kogoś, kto żyje Wchodzę na czarno, Nike Techpack, do tego świeży TN Wchodzę jak w masło, haszysz ciasto, kroję nożem Opinel (eyyy) Ty ją prosisz o rękę, ja ją łapię za szyje Biorę co moje, nie pytam czyje Boga się boję, nie kogoś, kto żyje Numer 9 jak Lewandowski, broski, proszek biały jak Swansea Morocco chowane w torbie, autokar zawiezie do Polski Jakieś opowieści o streecie, nigdy nie wyjechałeś z wioski Łączone razem dwa klocki euro, które przyniósł mi blok (wow) Zapraszam na blok Po najlepszy sort Opcji innej ja nie mam, jak nie z rapu to da mi k- Weź nie bądź taka spięta, bierz do buzi jak lollipop Obtarła mi o zęba, więc na Instagramie dam block Wchodzę na czarno, Nike Techpack, do tego świeży TN Wchodzę jak w masło, haszysz ciasto, kroję nożem Opinel (eyyy) Ty ją prosisz o rękę, ja ją łapię za szyje Biorę co moje, nie pytam czyje Boga się boję, nie kogoś, kto żyje Wchodzę na czarno, Nike Techpack, do tego świeży TN Wchodzę jak w masło, haszysz ciasto, kroję nożem Opinel (eyyy) Ty ją prosisz o rękę, ja ją łapię za szyje Biorę co moje, nie pytam czyje Boga się boję, nie kogoś, kto żyje
Writer(s): Konrad Zasada, Kacper Denarski, Jan Dublowski, Kacper Wojcik Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out