Letra

A gdyby tak przesadnie Zapomnieć się i wziąć zatańczyć boso Przemoknąć w deszczu, zbierać kwiaty wiosną A gdyby tak zapomnieć się choć raz, choć raz Zapomniałam jaki już ma smak Pędze z całych sił, wciąż czegoś brak Zostawiłam ból na dnie Zostawiłam ból na dnie Mijam kilka znanych miejsc, to sen? Niby byłam w nich, lecz widzę cień I pamiętam jak przez mgłę I pamiętam jak przez mgłę A gdyby tak przesadnie Zapomnieć się i wziąć zatańczyć boso Przemoknąć w deszczu, zbierać kwiaty wiosną A gdyby tak zapomnieć się choć raz, choć raz A gdyby tak bezkarnie Rozmarzyć się i wziąć popływać nocą Utopić phona, zacząć być radosną A gdyby tak zapomnieć się choć raz, choć raz Trudno biegać gdy brakuje tchu Natłok myśli kładzie mnie do snu Zostawiłam ból na dnie Zostawiłam ból na dnie Kiedy światła gasną Kurtyna opada w dół Zamykam się, jest ciasno Nie wypowiedziane słowa W powietrzu nie gasną Unoszą się jasno Unoszą się jasno A gdyby tak przesadnie Zapomnieć się i wziąć zatańczyć boso Przemoknąć w deszczu, zbierać kwiaty wiosną A gdyby tak zapomnieć się choć raz, choć raz A gdyby tak bezkarnie Rozmarzyć się i wziąć popływać nocą Utopić phona, zacząć być radosną A gdyby tak zapomnieć się choć raz, choć raz Choć raz, choć raz, choć raz Choć raz, choć raz, choć raz Choć raz, choć raz, choć raz Gdyby tak Choć raz, choć raz, choć raz Choć raz, choć raz, choć raz Choć raz, choć raz, choć raz Gdyby tak
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out