Paroles
Nienawidzę, kiedy, jeszcze raz, kurwa, bo zjebałam
(one, two, three)
Nienawidzę, kiedy kłamiesz mnie prosto w twarz
Nienawidzę, bo o wszystkim już wiem
Nienawidzę, a ty mnie jeszcze nie dość znasz
Nienawidzę cię i kocham
Każdy dzień przynosi kolejny dowód, że
Błądzisz, myśląc, opętałam cię
Z każdym dniem bez sensu chcesz mnie przekonać, że
Jesteś wszystkim, a ja żyję, bo kocham cię
A prawda jest zupełnie inna, me kochanie
To ja mam władzę, a ty grzecznie leżysz tu przy ścianie
Utopić mogę cię w łyżeczce suchej wody
Więc nie kłam i nie złość Dody
Najdziwniejsze w tym jest, że bardzo kocham cię
A dziwniejsze, że i ty kochasz mnie
Chcemy sobą rządzić, ale pamiętaj, że
Jesteś ważny, ale nie usilisz mnie
Bo prawda jest zupełnie inna, me kochanie
To ja mam władzę, a ty grzecznie leżysz tu przy ścianie
Utopić mogę cię w łyżeczce suchej wody
Więc nie kłam i nie złość Dody
Bo prawda jest zupełnie inna, me kochanie
To ja mam władzę, a ty grzecznie leżysz tu przy ścianie
Utopić mogę cię w łyżeczce suchej wody
Więc nie kłam i nie złość Dody
Writer(s): Tomasz Lubert, Dorota Rabczewska
Lyrics powered by www.musixmatch.com