Titres similaires
Crédits
INTERPRÉTATION
Mata
Interprète
GOMBAO 33
Interprète
Sir Mich
Interprète
COMPOSITION ET PAROLES
Michal Kozuchowski
Composition
Michał Matczak
Paroles
Tadeusz Stanisławski
Paroles
Krzysztof Szczepański
Paroles
Franciszek Wygnański
Paroles
PRODUCTION ET INGÉNIERIE
Sir Mich
Production
Paroles
Mam wyjebane, siedzę z ziomalami, no i palę trawę
Rozumiem, że masz na ósmą do pracy
Bo sam kiedyś też przed południem wstawałem
A dzisiaj się bawię i wcale nie tak głośno nawet
Najlepsi ziomale, żadna gawiedź
I nic nie poradzę, że mam kilkunastu, a nie parę ich
No nic nie poradzę
Biorę łyk - Champagne shower, ale Sowietskoje Igristoje
Dopiero beforek, trochę słabo, że we wtorek
Ale też wakacji środek, więc polej mi wodę i wódkę
Sąsiad coś krzyczy o ciszy, ja odpalam lufkę
A jak powie o tym policji, to nic się nie stanie (nic się nie stanie)
Po prostu się wkurwię
Wiem, że już trzęsie się blok
Ale mam Nowy Rok co dzień, noc w noc
Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok
A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno
Doceń to, ay
Że dopiero druga i nie wyjebało ci okien (mmm)
Wiem, że już trzęsie się blok
Ale mam Nowy Rok co dzień, noc w noc
Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok
A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno
Doceń to, ay
Że dopiero druga i nie wyjebało ci okien (mmm)
Myślisz, że Michał uciekł z biblioteki po to, żeby ktoś go uciszał?
Cały nasz skład jest tu dzisiaj (brrra)
Papa, dawaj zamocz patyka
Ktoś krzyczy mi z góry, że mam zamknąć się
Trochę kultury, ty jebany psie
Wyluzuj się, ej
Łyk metaxy weź
Nie dzwoń na psy
No weź (no weź, no)
Się ogarnij
- Yo, what's up my neighbo...
- Ja pierdolę, kurwa
Człowiek chce kurwa spać, a banda jebanych debili
Napierdala mi kurwa: "ło pa, łop ym cym cyms"
- No wiem, wiem
Wiem, że już trzęsie się blok
Ale mam Nowy Rok co dzień, noc w noc
Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok
A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno
Doceń to, ay
Że dopiero druga i nie wyjebało ci okien (mmm)
Wiem, że już trzęsie się blok
Ale mam Nowy Rok co dzień, noc w noc
Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok
A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno
Doceń to, ay
Że dopiero druga i nie wyjebało ci okien (mmm)
Mam parę koleżanek w telefonie (wow)
Ale siedzimy tu sami, no bo żadna z nich nie może... wpaść
Właścicielka prosi nas o myto
Dzwoni po pały, myślą, że nas spiszą
Bo, znowu dzwoni ktoś: Łuki, Herwi, Salti, Łoś
Zapraszam tu ludzi, bo kocham tych ludzi
I nie mam kontroli, nad tym, jak głośno
Pierdoli mi tu jeden z drugim
Ktoś najadł się Molly, a ktoś się zgubił
Wiem, że już trzęsie się blok
Ale mam Nowy Rok co dzień, noc w noc
Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok
A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno
Doceń to, ay
Że dopiero druga i nie wyjebało ci okien (mmm)
Wiem, że już trzęsie się blok
Ale mam Nowy Rok co dzień, noc w noc
Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok
A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno
Doceń to, ay
Że dopiero druga i nie wyjebało ci okien, kurwo
Straszysz mnie administracją, wypierdalaj
Przyszła pani w okularach zadawać pytania mi o hałas
Okrzyki o zapach browara na ścianach
O, to co to za potrawa, co gotuję, bo jebie na korytarzach
I tak pyta o co kaman, jakby kurwa nie wiedziała
Patrzy niespokojnym wzrokiem, myśli, że widzi wandala
I tak pyta o co kaman, a ja krótko odpowiadam:
"Płacę za wynajem, no i trochę odpierdalam, kurwo"
Writer(s): Michal Kozuchowski, Michal Matczak
Lyrics powered by www.musixmatch.com