Paroles

Obalmy mit i kult przyziemnych spraw Zamiast tak tkwić coś zrób i dokonaj zmian Chcesz poznać wzór, odpowiedź znać Aby odkryć tajemnice, którą skrywa ten świat Nie kieruj się tylko logiką Metafizyką wypełnij dzień A gdy rozsądku głos gdzieś zaginie to Wiedz, że ryzyko czasem ma sens Nie uznajemy granic Następni w kolejce po wolność i szczęście Zostańmy tacy sami A referencje, niech czyny, nie słowa wystawią nam Nie musisz tkwić By żyć wedle własnych praw Przełącz na tryb, by zmysł poprowadził sam To ten sam wzór Odpowiedź znasz Znów próbujesz to wykrzyczeć Bo chcesz zmienić ten świat Nie kieruj się tylko logiką Metafizyką wypełnij dzień A gdy rozsądku głos gdzieś zaginie to Wiedz, że ryzyko czasem ma sens Nie uznajemy granic Następni w kolejce po wolność i szczęście Zostańmy tacy sami A referencje, niech czyny, nie słowa wystawią nam Nie kieruj się tylko logiką (logiką) Metafizyką wypełnij dzień (metafizyką) A gdy rozsądku głos gdzieś zaginie to Wiedz, że ryzyko czasem ma sens Nie uznajemy granic A referencje, niech czyny, nie słowa wystawią nam
Writer(s): Krzysztof Jan Sacala, Lukasz Mroz Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out