गाने

Tylko teoretycznie zdawać by się mogło Ale chciałbym faktycznie móc zacząć na nowo By z głową obraną drogą podążać z tobą Uwierz tym słowom one nie są rzucane na wiatr Jeśli jesteś w tym ze mną jesteś dla mnie jak kwiat Jeśli powiesz mi tak rzucę dla ciebie to wszystko w pizdu Błędy rozczarowania zamykam cudzysłów nie jestem dzieckiem Potrafię wybaczać przepraszać gdy to konieczne To niedorzeczne to jest niedorzeczne I nie jest takie proste wcale nie jest bezpieczne Odpinam zawleczkę jestem już w tym po uszy Oczekuj burzy skręt mi nie służy jak dobrą radą przyjaciel Co w chuja gracie czego szczekacie to moje życie Nie podobne do twojego i nie na szczycie Uliczna sława dumą napawa to moja enklawa te bloki Mój punkt widzenia w tej kwestii jest dość szeroki Senno powieko oki prawdziwy syf tu robi Bo mam tu wpływ na to co robię nie muszę się głowić Nie musisz głowić się dziś I nie musisz robić nic Jeśli obrałeś cel Teoretycznie jest fantastycznie Nie wiele chciałbym zmienić ale życie to chwila Tak wiele zdarzeń za mną mam marzeń kilka Jeszcze je spełnię nie wywołuj z lasu wilka Teoretycznie jest fantastycznie Nie wiele chciałbym zmienić ale życie to chwila Tak wiele zdarzeń za mną mam marzeń kilka Jeszcze je spełnię nie wywołuj z lasu wilka Teoretycznie jest fantastycznie Ty weź to sobie zapisz jeśli nie wiesz jak żyć chcesz Bo zanim zaśniesz i dusza ci uleci bracie Pamiętaj że brata masz we mnie dobra zapłata za dwudziestoletnie Przyjaźnie właśnie do tego zawszę dążyłem Nie zniszczył czas ich i o tym zawsze marzyłem Jestem rad że tyle lat minęło tu razem i w porozumieniu Pójdę za tobą tu w ogień człowieniu jeśli wyciągniesz mi rękę Jebać grubą pęgę w pomocnej dłoni potęgę mam I nie zastąpi mi tego na pewno nic materialnego Nie wiem i nie chcę rozumieć dlaczego człowiek chce burzyć i dążyć do złego Dla mnie to raczej już nic nowego już nic nowego Teoretycznie jest fantastycznie Nie wiele chciałbym zmienić ale życie to chwila Tak wiele zdarzeń za mną mam marzeń kilka Jeszcze je spełnię nie wywołuj z lasu wilka Teoretycznie jest fantastycznie Nie wiele chciałbym zmienić ale życie to chwila Tak wiele zdarzeń za mną mam marzeń kilka Jeszcze je spełnię nie wywołuj z lasu wilka
Writer(s): łukasz Jankowski, Marcin Jankowiak Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out