म्यूज़िक वीडियो

क्रेडिट्स

PERFORMING ARTISTS
Szczyl
Szczyl
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Jan Sarba
Jan Sarba
Composer
Adam Pietras
Adam Pietras
Composer
Tymoteusz Rożynek
Tymoteusz Rożynek
Lyrics
PRODUCTION & ENGINEERING
nolyrics
nolyrics
Producer

गाने

Już widziałem wielkie miasta, widziałem wielkich ludzi Dosłownie i w przenośni: wiem że takich lubisz Widziałem wielkie domy i widziałem piękne fury A ty stroisz się tak po to, żeby zauważył któryś Chapaj ochłap na kurczaka, Paka zdobi styl Iraka Od wieśmaka do homara, od wieśniaka do garniaka W łapach krzaka, po nim krakam, majka wiozę na oparach MC kładę na łopatach, tych łopatach co gromada dołki nimi mi kopała Przełknij gorycz, patrz kozaka Osiedlaka w nowych Nike'ach, jak ulice pozamiata Niech tu wleci druga zmiana, dzieci, śmieci na ekranach Coś się święci, świeci na nas, na nas, bez was; wyrzucony balast Wokół dawnych fake'ów sabat, łykaj na wygraną xana W grę nie wejdzie i nie wchodzi, wywróżona nam przegrana Basta, nie szastam, coś Ci w umysł wrasta - pasożyt Polskiego państwa, raczej państwa w Polsce Wycierają mordy, Twoim, moim groszem Rzadko o coś proszę, ale proszę, zamknij mordę Nie mów nic o trosce, robisz mi pod górkę I to za moją forsę, wszystko coraz droższe Już widziałem wielkie miasta, widziałem wielkich ludzi Dosłownie i w przenośni - wiem, że takich lubisz Widziałem wielkie domy i widziałem piękne fury A ty stroisz się tak po to, żeby zauważył któryś Już widziałem wielkie miasta, widziałem wielkich ludzi Dosłownie i w przenośni - wiem, że takich lubisz Widziałem wielkie domy i widziałem piękne fury A ty stroisz się tak po to, żeby zauważył któryś Lubisz pakę narkotyków, lubię pakę dobrych bitów Lubię swoją pakę klipów, lubię stylowy garnitur Lubią patrzeć, każdy chciałby żyć inaczej, więc wyciskaj To co da się, a nie bezcelowo płaczesz, mamy zaciesz Bo się układa inaczej, nikt nie skończył w pace lub na pace Floryda Brooklyn, obczaj nastrój stu dni Odbiornik na kumpli, piach po kieszeniach Szczeniackie wydarzenia, z siłą uderzenia jak jebany nuklear Pewniaka nie było i nie ma Mamy zero do stracenia, poezja bezcenna Mów mi Sensei, a nie Senpai, Mi Casa Su Casa Kolejny miesiąc zaciskamy pasa, więc szamiemy w barze Azja Wariat, widziałem wielkie miasta, nie ma w nich miejsc Co dla ludzi co pragną żyć jak ja Już widziałem wielkie miasta, widziałem wielkich ludzi Dosłownie i w przenośni - wiem, że takich lubisz Widziałem wielkie domy i widziałem piękne fury A ty stroisz się tak po to, żeby zauważył któryś Już widziałem wielkie miasta, widziałem wielkich ludzi Dosłownie i w przenośni - wiem, że takich lubisz Widziałem wielkie domy i widziałem piękne fury A ty stroisz się tak po to, żeby zauważył któryś
Writer(s): Tymoteusz Rozynek, Jan Sarba, Adam Pietras Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out