गाने

Ty cicho, co to kurwa jest? Telefon mam nowy... Ty ale gdzie on jest? Coś ty se kurwa ustawił na dzwonek? Mordo... Halo? To było zanim Jay-Z zniknął z playlist Zanim LG dyktowałem treść maili Zanim Justin poznał Hailey Ja pod klatką w białych Gel Lite Asics, Aerosmith grali "Crazy" Jarało się wąsy i fajki, o Jumało się bronxy i Ice Tea, o Miałem czas oglądać życie, gdy toczyło się jak karting Tęsknie za tym zapierdalając jak DB Aston Martin Odkręciło mi się we łbie jak po LSD Wróciłbym do save'a tamtych dni jak na PSP Wódę, hajs i kurwy sypię na życie jak MSG Coraz więcej rzeczy we mnie, ale coraz mniej jest mnie Falstart, falstart Zjebany świat w którym jesteś - tyle co twój hajs wart Zmieniam na prawy, bo zrobiłem z życia NASCAR I jeśli nie zwolnię wkroczę w pustkę jak Gaspar Za dużo lat (za dużo lat) Patrzę jak czas przelatuje przеz palce Za dużo lat (za dużo lat) Wymijam wartości niepoliczalne Za dużo lat (za dużo lat) Szukam spokoju tam gdziе go nie znajdę Za dużo lat (za dużo lat) Więc zwalniam i zmieniam pas Ja tylko chciałem zrobić wielkie dzięgi Ale nie chciałem ich oszczędzić Każdy z tych osiedli miał tu taki plan na hajs Wysiadać z SEC'a lub Gelenda, nie mieć złote zęby I trafić ten hajs na raz jak w Lufthansa hajs Life ciągle pędzi, termin straszy mnie jak poltergeist Mam dwie twarze - coś jak Walter White Pół życia w barze lewym pasem szedłem ogniem Pezet Ani dalej w parze bo chciałem coś na dobre i na stałe... Ale... Im dalej w las tym mniej kumam Jakbym naraz zaraz zjarał tu gram skuna Ciekawe co tu przeważyło szalę Myślę o tym gdy oglądam z tobą przełamując fale Pieniądze chciałem mieć, bo nigdy ich nie miałem (nie) Miłości też, więc ciągle ją zmieniałem (ey) Odeszła więc miałem mieć żonę, miałem coś na krótko Czasem nie zmieni nic pierścionek, dziecko ani trójkąt Za dużo lat (za dużo lat) Patrzę jak czas przelatuje przеz palce Za dużo lat (za dużo lat) Wymijam wartości niepoliczalne Za dużo lat (za dużo lat) Szukam spokoju tam gdziе go nie znajdę Za dużo lat (za dużo lat) Więc zwalniam i zmieniam pas Za dużo lat (za dużo lat) Patrzę jak czas przelatuje przеz palce Za dużo lat (za dużo lat) Wymijam wartości niepoliczalne Za dużo lat (za dużo lat) Szukam spokoju tam gdziе go nie znajdę Za dużo lat (za dużo lat) Więc zwalniam i zmieniam pas
Writer(s): Jan Pawel Kaplinski, Piotr Szulc, Oskar Tuszynski, Grzegorz Szczerek Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out