म्यूज़िक वीडियो

में प्रस्तुत

क्रेडिट्स

PERFORMING ARTISTS
Chillwagon
Chillwagon
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Chillwagon
Chillwagon
Composer
Arkadiusz Sobieszczuk
Arkadiusz Sobieszczuk
Lyrics
Bartek Kurnyta
Bartek Kurnyta
Lyrics
Bartłomiej Hajdasz
Bartłomiej Hajdasz
Lyrics
Jakub Plichta
Jakub Plichta
Lyrics
Kamil Molka
Kamil Molka
Lyrics
Konrad Kudzia
Konrad Kudzia
Lyrics
Kuba Śmigasiewicz
Kuba Śmigasiewicz
Composer
Leszek Protasewicz
Leszek Protasewicz
Lyrics
Maciej Konopka
Maciej Konopka
Lyrics
Szymon Brzozowski
Szymon Brzozowski
Lyrics

गाने

My tak jak płetwal, plusk, leci drip (leci drip, drip) To bieg na setkę, chlup, nie ma nic (nie ma nic, nie) To wildtownboys crew, c'est la vie (c'est la vie) Z drugiej strony, z drugiej strony, zamknij drzwi Yeah! Nie, że ją liżę Tylko ćwiczę dykcję, na jej cipce robię sobie beatbox Bum, bum, huh, huh, bum, bum, huh, huh Mówię na głos, co myślę, to jest dla mnie hip-hop Powoli wypływam, już wystaję grzywą Chcesz płytkę? Już nie ma, tak wyszło "Inżynier" to powiesz rodzicom, a żyję z muzyki, bo żyję muzyką Brzozi, Brzozi, Brzozi, czuję się jak ryba w wodzie (wodzie) A nie kłoda, w zamrożona woda (woda) Ona zrobiła mi... No bo było lato ziomal, Gorzka Żołądkowa Nagrywam tracki i jestem ambitny, krew kolor taki jak płetwal błękitny Kubbini zrobił ten beat, yeah, Arek liczy kwit, jak kryl, yeah Jesteś większą pizdą, niż jеst pizda płetwala Co? Voilà! Co? Wy-wy-wypierdalaj My tak jak płetwal, plusk, lеci drip (leci drip, drip) To bieg na setkę, chlup, nie ma nic (nie ma nic, nie) To wildtownboys crew, c'est la vie (c'est la vie) Z drugiej strony, z drugiej strony, zamknij drzwi Kuba zrobił beat i pozjadał jak płetwal kryle Płetwal kryle, płe-płetwal kryle Kiedy sobie płynę, mam 15 litrów w magazynie Mistrzu, to nie bimber, ja to wylewam na świnie To jest WildTown, dzieciaku, to nie gatunek łaków (nie, nie) Więcej trapu, więcej basów, więcej nas tu, większy nastrój Skład pod ochroną jak płetwal Zbijemy pionę, a gdzie twoja płetwa? (Gdzie?) W Kielcach robimy Amsterdam Teraz spokojny, ale nie graj mi na nerwach (nie) My jak grube ryby z rekinem na czele To chillwagon, suko, suko, suko, tak to kurwo mielę 012 na szerokich wodach, jak płetwal, mieszkam w Krakowie od dziecka Bez zmian, Borygo pomaga jak nurkowi płetwa, ważna nie ryba, a wędka Rzucamy jak wędkarz mordzia, pękasz, wrzucam se wersy do Worda Chillwagon, chillwagon, ja byku nie palę jointa Ej, nie płacz, ja płynę jak płetwal, co to za łezka? (Ej) Ona pije nektar, serce im pęka, dalej tu klękaj Płynę po wodach głębokich, jak twoja depresja, Habit to jebany mesjasz Weź się nie zesraj, twój idol to beksa Ja latam po moich ulicach jak dżentas Konia mam jakbym se latał na derbach Ja rano trap, ty rano dienta, ej, ale tu lata ta perka Czas wolno płynie jak płetwal, kiedy palona jest z ziomami bletka Mordo, wyluzuj, weź przestań, to jest twoja lekcja Pływam, ej, latam, ej, palę, ej, bata Hash komora, jak na saunie, a ja zmieniam crasha (yeah) Moje ziomy jak tsunami, ze mną cała arka (ej, ej) Zbieram plony mordo i swoje sianko do sianka My tak jak płetwal, plusk, leci drip (leci drip, drip) To bieg na setkę, chlup, nie ma nic (nie ma nic, nie) To wildtownboys crew, c'est la vie (c'est la vie) Z drugiej strony, z drugiej strony, zamknij drzwi (dawaj je zamknij)
Writer(s): Arkadiusz Sobieszczuk, Bartek Kurnyta, Bartłomiej Hajdasz, Jakub Plichta, Kamil Molka, Konrad Kudzia, Leszek Protasewicz, Maciej Konopka, Szymon Brzozowski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out